kochana nie wydaje mi się,żeby zanosił się z powodu zmiany pogody.Na ogól jest to o tej samej porze co wskazywałoby na kolki ale jak sama mówisz z brzuszkiem jest ok pomyślałam,żę może mieć zapalenie uszka,bo to też najbardziej męczy na noc ale to by gorączkował,na ząbki też by było za wcześnie.może dla spokoju pójdź do pediatry jeżeli to nie ustąpi.

a mi sie wydaje że to jednak kolka , wiek i powtarzalnośc w tych samych porach o tym swiadczy , sprobuj podać infacol albo inne scpecyfiki na kolkę .

Dzieki tak właśnie myślałam ze to coś z brzuszkiem mimo wszystko ...niestety dałam sobie wmówić przez osoby trzecie ze to zmiana pogody kupie te kropelki o których mowa Dziekuje jeszcze raz :*

to typowe kolki a jesli czytalas cos na ten temat to bedziesz wiedziala ze kolki to nie tylko bol brzuszka i gazy a cala masa inncy powodow i przyczyn.
Dziecko przyzwyczaja sie do zycia poza brzuszkiem i nie jest to dla niego latwe,tez sie stresuje i denerwuje i o wszystko i na wszystko regauje placzem,bo inaczej nie moze powiedziec/zakomunikowac ze cos mu jest.
Bywa to wieczorami kiedy wszyscy juz sa zmeczeni a to dodatkowo negatywnie na niego wplywa...na to jedynym lekarstwem jest czas,niestety

a i duzo cierpliwosci,to minie i nie odbije sie negatywnie na jego rozwoju...
Powiem Ci jeszcze ze ja tez mam synka i mielismy ten sam problem,podobno chlopcy czesciej maja kolki,sa bardziej wrazliwi.
Podobno pomaga spacer,przejazdzka samochodem (jesli macie) uspokaja i jeszcze slyszalam polozyc dziedcko na wirujacej pralce/suszarce,na serio! ale pewni chodzi tu zeby dzieckiem troszke potelepalo ;)

również stawiałabym na kolki... jednak najpierw spróbowałabym innych sposobów żeby się ich pozbyć niż od razu kropelki czy inne cuda bo dziecko szybko się przyzwyczaja i "uzależnia" no wiadomo że lepiej podać niż żeby dziecko się męczyło.

HAHA Donia czyli jednak kolki...a ja tu panikuje co jest ...:) mój po kąpieli 20.30 cyc i zasypia koło 21.30 budzi sie pozniej koło 24 lub 1.00 ale nie Tyje w tak zawrotnym tempie jak Twoj synuś ;):*