http://www.rossnet.pl/Artykul/Decyduj-o-swoim-porodzie,197525

ja robiłam plan porodu razem z połoznoł i jutro ide go odebrac tez byłam zdziwiona że takie coś trzeba bo ostatnio rodziłam 6 lat temu prawie

Ja rodzilam w uk i dostalam taki formularz odnosnie planu porodu...pare pytan dotyczacych kto przecina pepowine,jakie chce znieczulenie,kto pierwszy bierze dziecko na rece,czy karmic bede piersia i ma to nastapic od razu jak dadza mi dziecko,aaa i to o co prosilam najbardziej ze po porodzie daja nam 10 min z malenstwem sam na sam taka rodzinna chwila;);)

Tez wlasnie niby jutro mam plan porodu tylko ze mam w uk takze mam nadzieje ze bedzie ok bo nie mam zielonego pojecia o niczym

Istnieje cos takiego jak plan porodu, ale szczerze mowiac ja omowiwszy sprawe z moim ginem doszlam do wniosku, ze sporzadzanie planu nie ma wiekszego sensu, bo jeden bog wie co sie tak naprawde bedzie podczas mojego porodu dzialo i wtedy i tak spontanicznie zmienie zdanie na niektore tematy...polozna potwierdzila ze faktycznie czasem kazdy plan bierze w leb, wiec na porod poszlam bez planu;)
Czym innym jest zastrzezenie sobie pewnych praw jak np. do tego zeby dostac dziecko od razu po urodzeniu, ale ja rodzialam za granica i tam takie rzeczy sa oczywiste, w Polsce moze cos takiego faktycznie sie przyda.

ja plan porodu układałam z położną. Wszystko poszło na opak ...

fajna sprawa, ustalasz i wypisujesz na karcie, jak chciałabyś, aby odbył się poród. Między innymi wpisujesz dane osoby która z Tobą będzie, czy chcesz ochronę krocza, czy mają ci podać znieczulenie itd. Każdy poród jest inny. Lekarz ma prawo zmienić twój plan porodu, jeśli to co w nim zawarłaś może zaszkodzić Tobie lub dziecku. W innym przypadku ma obowiązek dostosować się do twojego planu.