Ja nie mam praktycznie plamień przed. Po się zdarzają, przed nie. Ale ja znów mam cykle min 35 dniowe..

np., w tym mscu dwa dni, a teraz mam taki okres,że normalnie mnie krew zalewa;/

Miałam dwa dni, po lekach jeden dzień

Ja akurat jestem z tych które plamienia maja bardzo często. Przy owulacji, po okresie, przy jakiejkolwiek infekcji. A badania zawsze wszystkie ok

Czasem dzień przed. Czasem 5 dni przed. I moje cykle po porodzie sie skrocily. Kiedys bylo to 31-34 teraz 27-29.

Ostatnio mi się zdarzyło nawet się zmartwiłam ale to było jednorazowe

Agawitka. Ja wciąż się borykam z plamieniami :// są paskudne. Potrafię mieć plamienia 8 dni przed okresem okres mieć 1 dzień i plamienia kolejne 3- 5 dni . To jest mega uciążliwe. Ale u mnie są różne przyczyny. Najpierw były zaburzenia prolaktyny, potem zapalenie szyjki macicy, a teraz źle wyniki tarczycy. Gienkolog uważa że w normalnych nie chorobowych warunkach 3 dni plamienia przed okresem jest ok. Ja uważam że to nie normalne. Warto się zbadać. Bo nie raz to nawet jakąś infekcja która nie daje objawów, albo polip, albo coś... Rozumiem że się martwisz. To jest nie fajne i uciążliwe. Zanim ci się skończy okres to zaraz nie mijają 2 tygodnie a znów się zaczyna ;(