Pierwszy raz słyszę o takiej metodzie:(

Też nie słyszałam o takim sposobie. Wiem natomiast, że dzieciom często stópki kształtują się w późniejszym czasie i płaskostopie zanika samoistnie. Polecam bieganie po domu na bosaka.

Moze ten lekarz najpierw by sobie sam pochodzil w prawym bucie na lewej nodze i odwrotnie, a potem udzielal takich rad.. Ale powaznie, to nie wiem, nie spotkalam sie wczesiej z taka metoda i ja poszlabym do innego ortopedy na konsultacje- ale kto wie, moze tak wlasnie trzeba robic :)

dla mnie też to dziwne jest!
Moja szwagirka z córką chodzi do ortopedy ale każe jej kupować specjalne wkładki do butów. Nigdy nie słyszałam o tym żeby buty nosić naprzemiennie.
Może rzeczywiście skonsultuj z innym ortopedą.

Domyślałam się że to raczej nie typowa metoda leczenia...Słyszałam o tych wkładkach.I idziemy w srode na wizytę di innego lekarza. wcześniej cały czas synek biegał na bosaka lub w skarpetach ale teściowa mówiła mi abym mu buciki ubierała bo to tylko mu pogorszy płaskostopie.Jak dla mnie na bosaka jest najzdrowiej.

Nie sluchaj tesciowej :) teraz bardzo duzo sie mowi o tym, ze wlasnie za wczesne zakladanie bucikow moze sprzyjac plaskostopiu i dziecko powinno jak najwiecej chodzic boso. Ale to dotyczy na pewno takich dopiero stawiających pierwsze kroki, u 2latkow moze byc troche inaczej, ale nie sadze zeby calkiem odwrotnie :)

z tego co ja wiem, to do 3 roku zycia wystepuje tzw. plaskostopie fizjologiczne u wszystkich dzieci, zwiazane jest z "poduszeczka tluszczowa" pod stopkami dziecka, to jest normalne i zazwyczaj samoistnie zanika.

jezeli chodzi o "metode" ktora opiasalas, to lepiej zmien lekarza, bo dziecko zdrowe, a jeszcze mozesz mu zaszkodzic(wyobraz sobie jak musi dziecko trzymac palce w odwrotnym bucie).