uzywalam przez 6 lat wiec raczej sa skuteczne.zadnych efektów ubocznych.nie przytyłam libido tez bez zmian...jedyny minus to w gorace dni jak nosilam na ramieniu to brzeg delikatnie sie odkleial ale poradzilam sobie z tym i jak przez inne miesiace nosilam naprzemiennie na ramieniu tak latem na brzuchu badz udzie...

ja używam już od ponad pół roku. Libido takie sobie, różnie to z tym...ale ja zawsze przy antykoncepcji niezależnie jakiej miałam z tym problem.
Ogólnie bardzo wygodne, choć mnie trochę skóra swędzi pod plastrem. Można wszystko robić, kąpać się, opalać. Raz tylko mi się odkleił, bo wcześniej miałam nabalsamowaną skórę, i dlatego się nie trzymał.
Ogólnie jak dla mnie same plusy.Nie przybieram na wadze, nie mam jakiegoś wilczego apetytu, wszystko w normie.
A co do minusów to cena, a po drugie trochę brzydko wygląda po kilku dniach. Wokoło robi się takie czarne od kleju.
Trzeba tylko wziąść pod uwagę to że każda z nas jest inna, i to musisz sprawdzić na własnej skórze czy plasty będą ci ospowiadać czy nie.

Ja uzywalam 2 lata. Chyba wszystko bylo ok. Najlepiej przyklejac go gdzies w okolicy jajnika pod majtkami. Wydaje mi sie to najbardziej wygodne i najmniej obciachowe :) Strasznie wygladaja kobitki, ktore maja ten plaster w widocznym miejscu, zenujace :)

ja używałam plastrów 2 lata.Mimo przyklejania prawidłowo i o czasie dzisiaj mam małą Anielcię w domu. Ja już do plastrów nie wrócę i odradzam je,mimo że były najwygodniejsze.Ja na razie używam prezerwatyw. I dzięki temu że nie biorę żadnych hormonów moje libido jest całkiem całkiem.Osobiście zastanawiam sie nad spiralką:)