Mozesz miec tyle ile dziecko wypije podczas lotu. Wode mozesz kupic juz po odprawie na lotnisku.

a kto mi ja zagotuje wtedy? Nie wiem, czy moge dac 5 miesiecznemu dziecku taka nieprzegotowana?

Chodzi mi glownie o to, czy jak zabiore swojej wody , tyle ile uznam za potrzebne, to czy moga mnie nie przepuscic? I czy moge zabrac sok w butelce zamkniety?

Tak, ja lecialam w niedziele tez Ryanair\\\' em w niekapku mialam soczek, ok170ml a w butelce wode 180ml nikt mi nic nie mowil i odziwo nawet nie musialam tego próbować jak zawsze.Ostatnio wzielam soczek z gerbera nowy, zakmniety to koles mi go wyrzucil na luton bo uznal ze to nie jest \\\"baby food\\\" a słoiczki puścił.

ja na czas lotu wlewalam do butelek tych do mleka przegotowana wode i tam ja trzymałam :) mialam do tego jeszcze soki , dużo :) nikt mi nigdy nic nie powiedział , raz czy dwa musiałam sprawdzic czy to nie trucizna ;)

albo kup sobie mleko w kartonikach albo tych małych buteleczkach , gotowe do spozycia nie trzeba nic mieszac ;)

myslalam o tych gotowcach, ale jedni mowia ,ze mi normalnie podgrzeja, a drufzy,ze beda mi robic problemy w samolocie ztym podgrzewaniem. To lepiej soczek miec juz w butelcie mowicie, to bede miala chyba ze 4 butelki tam z czyms. Ja lece z Birmingham. A te butelki musza byc wyjete na odprawie wtedy, albo w tych workach plastikowych?

jak już kiedyś pisałam mi pediatra miesiąc temu powiedział, zebym przestała dawać dziecku przegotowaną wodę - wystarczy niskozmineralizowana minerałka

to wezme sobie wrzatek tylko i kupie wode juz po odprawach zimna, dzieki dziewczyny.

tylko może spróbuj teraz przez te kilka dni dać dziecku kilka razy taką wodę z butelki - bo czasem może się zdarzyć na początku biegunka, więc lepiej dzieciaka zahartować trochę za wczasu