ja mojemu malemu bardzo zadko podaje herbatki, w okresie letnim gdy bylo cieplo to podawalam a teraz nie ma takiej potrzeby bo moj maly i tak tego zbytnio pic nie chce.
Ja karmie piersia wiec moj maly dostaje pierw pokarm na zaspokojenie pragnienia a przy mleku mm tego nie ma, wiec z uwagi na to moze warto podawac herbatki:)

Najlepiej jak najdluzej sama woda,ale dzici bywaja wybredne juz od urodzenia i nie chca,wiec mamy szukaja czegos smakowego i z tego powodu ten wybor,czasami dzieci maja problemy brzuszkowe i pomagaja troszke te herbatki,lub lekko uspokajaja,ale wszystko zalezy od dzieciny

no własnie indu,ja tez podawalam herbatki od 1-go tygodnia,mama na mnie krzyczala za kazdym razem kiedy dzwonilam,a po co Ty juz dajesz to a tam to,to jest za malutki zoladek,przegotuj wode z dodatkiem cukru(troszeczke powiedziala ze na dwie szklanki wody 1lyzeczka)zeby tylko mlekiem matki karmic itd itd,nawet mi jakas historie przeczytala o karmieniu,ze mleko matki najlepsze,najzdrowsze ehh(mama nie rozumie ze moja Nelka nie chce cyca)a ze odciagam mleko i tak ona pije to sie nie liczy?ehh ludzie starszej daty maja swoje poglady:),ale ze zawsze mamy sie sluchalam i wiem po tylu latach ze zawsze miala racje,posluchalam sie i od wczoraj daje ta wode,nie dodaje juz do mleka kaszki,nie daje mm,,zobacze czy cos sie zmieni,czy mala dalej bedzie wieczorami plakac,i czy dalej nie bedzie mogla zrobic kupy!(ja mysle ze to moja wina,ze ja zre cos co powoduje wzdecia,albo te dziasła tak ja draznia,czas pokaze,jestem cierpliwa)

Warto dac.Nie raz wlasnie zauwazylam ze moj maly dopiero jak sie napil takowej herbatki siedzial cicho.Niby jak sie karmi mm to lepiej dopajac dzieciaczki.Czy to potrzebne czy nie,nie wiem,ale napewno nie zaszkodzi dać.

Bo mnie tez zastanawia, skad mam wiedziec ,ze mlody jest spragniony a nie glodny ?
Dam mu herbatke, a potem sie okaze ze go tylko opiłam, i oszukalam mu żołądek i bedzie mi na wadze tracił..

Herbatka troche komplikuje to wszystko..Wiadomo ,ze jak napije sie herbatki to nie bedzie chcial mm, a co jesli byl glodny i nie dostarczylam mu odpowiedniej dawki pozywienia?

Nie ogarniam tego.

Ja trzymalam sie schematu takiego jaki byl na opakowaniu mleka czyli(niepamietam juz dokladnie przy takim maluchu,ale powiedzmy,ze co 3 godz.120 ml mleka)i dawalam mu z zegarkiem w reku co 3 godz. jego porcje mleka.Jak w miedzy czasie marudzil to robilam mu ta herbatke.Nieraz wystrczyl mu lyk,a nieraz wypijal cale 100 ml.Jakos nie gdybalam nad tym czy oszukuje mu zoladek,przybieral ladnie na wadze i byl zawsze usmiechniety.Nic do szczescia wiecej potrzebne mi nie bylo.

Też słyszałam, że dzieci na mm powinno się przepajać. Może dawaj mu trochę herbatki np. 15 min po karmieniu?

Ja jak przeszłam już tylko na mm to dawalam tak po godzinie od karmienia. Tak mi podpowiedziała Szwagierka i działało. No chyba, że było bardzo ciepło, albo byłam w pomieszczeniach o bardzo suchym powietrzu to częściej, ale wtedy wystarczał Małemu tylko łyczek i było oki:) Każde dziecko jest inne, ale Miś jak był glodny to stanowczo odmawiał picia herbatki. Może Twój Maluszek też tak będzie reagował.

A moja opinia jest taka,ze dziecko nie wazne na jakim mleku to pic powinno,widze po Nelce,czasem daje jej mleko nie chce,podaje picie,pol butelki upije,mysle ze dzieci odrozniaja wode od mleka,w koncu mlekiem sie najadaja czuja uczucie sytosci a woda gasza pragnienie
simple-w stylu Indu:P