« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dorota26
dorota26

2015-02-22 10:49

|

Pozostałe

Po raz kolejny zawiodłam sie na lekarzu!! jak wy byscie postapiły?

w czwartek moj synek zaczał strasznie kaszlec i dostał katarek , poszłam na wizyte do naszej pediatry , stwierdziła ze osłuchowo czysty dała syropki inhalacje i na tym koniec , w sobote małemu wystapiła temp 37.8 dzwoniłam ponownie d naszej pediatry ale była wyjechana i prwatnie przyjac go nie mogła , wiec udalismy sie na dyzur opieki całodobowej , tam przyjeła nas druga pediatra akurat sie zdarzyło ze przyjmuje rowniez u nas w przychodni , zobaczyła na synka przyłozyla raz stetoskop na plecy dwa razy na klatke piersiowa i z tekstem do mnie ze albo szpital albo zastrzyki co wybieram? wie pytam ale co sie dzieje co mu jest , przeciez w czwartek było dobrze ma zapalenie płuc czy oskrzeli a ona na to ze GORZEJ! przepisała mi zastrzyki ktorych brakuje w hurtowniach ! sa ciezko dostepne zjezdziłam mnostwo aptek obdzwoniła kilkunastu lekarzy zeby mi pomogli jeszcze raz zbadac dziecko poniewaz watpie w diagnoze tej lekarki wiadomo weekend i nikt nie odbierał ! wkoncu udało mi sie zdobyc i dostał wczoraj i dzisiaj zastryzk , nasza pediatra zgodziła sie na wizyte dzisiaj wieczorem osłucha go i zbada dokladnie , jak uwazacie czy postepowanie lekarki bylo wlasciwe ? wiem ze nie zbadala go dokladnie czy w ciagu jednego dnia dziecko moze dostac nagle zaplalenia pluc czy oskrzeli??? nie rozumiem , czy wasze dzieci przy katarze i kaszlu tez od razu ladowały na zastrzykach , ja wiem ze dzieci choruja i jest epidemia ale na litosc boska przepisac lek ktory jest ciezko dostepny??

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka

U dzieci choroby rozwijaja się bardzo szybko. Nawet kilka godzin i zmiana sytuacji moze byc drastyczna. Poza tym lekarz moze nie wiedzieć, ze dany lek jest ciężko dostępny. Nie bylo zamiennika? Swoja droga zas powinna podac diagnozę lub co podejrzewa. Moze nawet skierowac na rtg jesli to "gorsze od zap pluc".

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
cirri

Gorzej tzn ze co ? Nie powiedziała co jest twojemu dziecku ? Oj cos mi tu śmierdzi ...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dziecina

Nie rozumie...lekarz powiedział,ze jest gorzej a ty nie spytałaś co to znaczy?Jaki zastrzyk dostaliście,że był tak trudno dostępny?
Trudno cokolwiek powiedzieć po tym co napisałaś bo tak jak wyżej dziewczyna napisała choroby rozwijają się błyskawicznie u dzieci.Z drugiej strony skoro nie wierzysz w diagnozę i uważasz,że nie było gorzej,to po co jechałaś do szpitala skoro wcześniej lekarz oglądał dziecko?Strasznie niespójne to co piszesz...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
skyala

Oczywiście, że u dzieci może tak szybko rozwinąć się zapalenie płuc, czy oskrzeli. Moja córka właśnie przechodzi zapalenie płuc. Co do lekarki - hmm, może krótkie badanie wystarczyło, aby wiedzieć, co jest. Swoją drogą powinnaś się dokładnie dopytać, co jest twojemu dziecku. Będzie dobrze, po tych zastrzykach na pewno.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dorota26

z ta kobieta nie dalo sie pogadac po prostu potraktowala nas z gory , niedostepna ani dla dzieci ani dla rodzica ni bylo mowy zeby usiasc i dopytac bo przerywala w pol zdania , rodzice komentowali na korytarzu jej diagnozy i zachowanie i dlatego jestem w szoku jak przeprowadzila badanie na moim dziecku ,

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dziecina

Niestety tak często jest na tych weekendowych czy nocnych dyżurach.Mam wrażenie,że ludzie tam pracują z łaską...