Ja podałam córce chrupki kukurydziane w 7 miesiącu, nie ma jeszcze ząbków ale bardzo ładnie sobie radzi z ich jedzeniem :)

zwykla pomylka, i nie trzeba od razu tlumaczyc jak w podstawowce... a czy Tobie nie zdarzają się takie drobne pomyłki? Czy każdy jest tak idealny? hmmm znam pisownie polską...

Chrupki a kanapki to zupełnie inna historia. Chrupki podawałam jak mała skończyła 3,5 miesiąca, tak nam lekarz polecił. Chrupki kukurydziane ładnie rozpuszczają się w buzi pod wpływem śliny i nie trzeba zębów do nich, a dobrze masują dziąsła za to. Poza tym, to tak jak kleik kukurydziany jest, więc można podawać bardzoooo wcześnie. Do kanapek potrzeba zębów już i umiejętności się nimi posługiwania, jakoś chyba po roku podałam córce o ile pamiętam.

chrupki kukurydziane można podawać niemowlętom po skończeniu 8 miesiąca życia

przynajmniej tak jest napisane w każdym kalendarzu rozszerzania diety niemowlęcia

Błagam :/ co to w ogóle za komentarz....

hmm ja się nie obrażam, ale jeśli komuś się przytrafi pomyłka, to nie oznacza, że nie potrafi się posługiwać pisownią polska i trzeba od razu podawać regułki :/ Mnie to nie uraziło, ale nie można być takim hop do przodu co to nie ja, ponieważ kiedyś możesz kogoś urazić... Pozdrawiam, na tym zakańczam tą żenującą dla mnie konwersacje :)