homeopatia ...odpuść sobie, również magiczne herbatki rezultatu nie dają. Im więcej będziesz odciągać laktatorem, tym szybciej będzie pokarm zanikał...jedyna rada jak najczęściej przystawiaj dziecko do piersi i pij dużo wody. Sądzę, że innej rady nie ma

Ja jak miałam, że tak to nazwę chwilowe zaniki to pilam bardzo duzo wody mineralnej, masowalam pod prysznicem piersi (dziewczyny poradzily mi masaz pieciominutowy z ciepla woda) i po kazdym karmieniu resztki sciagalam laktatorem, do ostatniej kropli. Pomoglo. Karmie juz 3 miesiac.

Sprubój wnieść w swoją dietę więcej nabiału.
Pij często ciepłe kakao,zupę mleczną,grysik na gęsto(kasza manna),Budyń śmietankowy
Pij dużo soków takich z BoboFruta,Marchew,jabłko,banan.

Mi to pomagało zwiększyć laktację:)))
życzę powodzenia i ćierpliowości wiem jak to jest bo sama walczyłam jak lwica o to aby karmić synka piersią...

Tez tak mialam, to chwilowe zaniki zastosuj sie do rad dziewczyn i do tego mozna sobie pozwolic na piwo bo niby wzmaga laktacje.Nie zlinczujcie mnie za to ale to tez sposob. Laktacja wroci.

laktator nie ściągnie tyle ile potrafi wyssać mały ssak :) moja ma 5,5mc i tez czasem sie zastanawiam czy w ogóle cos tam jest (cycki flaki) ale widocznie jest i to wystarczajaco bo mała sie najada, przybiera i na wychudzona nie wygląda :D dla pocieszenia powiem ci żę nigdy nie miałam z jednej piersi 110ml - najwięcej z dwóch było ledwo 80-100ml więc nie patrz na to tylko przystawiaj ile dziecko tylko chce ;) nie poddawaj się! a dla pewności idź na ważenie z dzieckiem
ps. ja na noc ok 20ej daję mm - w nocy 2x pierś a w dizeń co 2-3h

może to i śmieszne,sama w to nie wierzyłam aż do momentu gdy prawie pokarm mi zanikł. Bawarka. Moja babcia praktycznie na siłę ;) wmusiła mi ten trunek i o dziwo pokarm lał się ze mnie strumieniami, potem nawet mi to zasmakowało i tak sobie czasem popijałam. Karmiłam synka 13 m-cy.
Poza tym tak jak pisała ewolkus dużo pij i przystawiaj jak najczęściej synka,wiem ze to jest męczące i czasochłonne,ale warto powalczyć.

przystawiaj jak najczęściej dziecko mnie pomagała bawarka i woda ale to też kwestia psychiki stres nie pomaga przy karmieniu ... wiec wyluzuj wiem że łatwo powiedzieć ja walczyłam o normalną laktacje i karmieniem ponad 2 tygodnie że łzami w oczach i wielką frustracją jak wyluzowałam i się uspokoiłam to pomogło