« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolusia13
karolusia13

2011-11-08 14:34

|

Pozostałe

Podgrzewacz - kiedy i czy w ogóle urzywacie

Postanowiłam zrobić listę rzeczy, które jeszcze powinnam kupić i zastanawiam się nad podgrzewaczem. Czy według was jest on potrzebny? Od którego miesiąca życia dziecka można go użyć? Bo dla takiego Maluszka to najlepiej robić zawsze świeże mleko o ile nie karmi się piersią. A może to zbędny wydatek. Nie miałam go przy pierwszym dziecku. Co myślicie?

Odpowiedzi

Ja nie uzywalam w ogole, w dzien robilam mleczko na biezaco a na noc mialam termos z wrzatkiem i w butelce schlodzona przegotowana wode.Mieszalam wode aby byla odpowiednia temp.dosypywalam porszku mm i gotowe.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mona410

u nas sie przydal ,ale bez niego tez mozna sie obejsc. podgrzewalam w nim wode czy soczki jezeli byly zimne dosyc, na poczatku jedzonka w sloikach ( potem podgrzewalam w mikrofali)najbardziej przydawal mi sie jak gdzies wyjezdzalismy , np . na wakacje.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pati88

Podgrzewacza używam praktycznie od samego początku.Jest włączony prawie 24 godziny na dobę.Podgrzewam w nim wodę przegotowaną do zrobienia mm.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agix76

Mamy praktycznie od początku, ale na dobre zaczeliśmy używać dopiero jak mała zaczęła jeść pokarmy stałe (karmię piersią). Mrożę sporo rzeczy po ugotowaniu i jak potrzebuję dać małej to do pogrzewacza i gotowe. Mam taki - http://sisibabycare.pl/index.php?page=shop.product_details&flypage=flypage-ask.tpl&product_id=20&category_id=1&manufacturer_id=1&option=com_virtuemart&Itemid=1&vmcchk=1&Itemid=1 - tani a sprawdza się naprawdę dobrze.

Ja nie kupowalam podgrzewacza...
Poprostu mamy osobny rondelek do podgrzewania wody na mleczko i herbatke...
I podgrzewamy wode mineralna niegazowana...

Na początku nie potrzebowałam, karmiłam piersią i nie pomyślałam nawet o podgrzewaczu. Kupiłam dopiero jak wprowadzaliśmy jedzenie inne niż mleko, słoiczkowe, często też podgrzewałam soczki (po otwarciu, z lodówki).
Szkoda mi było pieniędzy "wyprawkowych", dużo innych bardziej potrzebnych rzeczy kupiłam na początek.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
magda79

Nie używałam wogóle i nie odczułam jego braku :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anja23

Podgrzewacza używam praktycznie od samego początku.Jest włączony prawie 24 godziny na dobę.Podgrzewam w nim wodę przegotowaną do zrobienia mm.
Tak samo... Dla mnie niezbędny po zaprzestaniu karmienia piersią... Mój w nocy pije mleko kilka razy ( do 5) nie wyobrażam sobie latać gdzieś, gotować wodę i robić dopiero... Tak mam wodę w podgrzewaczu, tylko mleko sypię, 2 min i już... A i tak cały dom obudzony:) Zależy jak będziesz karmić... Nie kupuj teraz... Zobaczysz po porodzie:)