Już Ci wszystko wyjasnie.
Kup sobie termos, zagotuj wodę,zalej
Osobno do dzbanka albo do jakiegos naczynia którego uzywasz tylko do tych celów wlewasz też przegotowaną wodę i w nocy sobe mieszasz.
Ja np jak rozrabiam 90 to daje 60 zimnej i 30 wrzątku, tylko mój termos akurat nie trzyma długo temperatury , więc podczas każdego z następnych karmień dostosowuje proporcje, np potem daje 50 zimnej i reszte 40 z termosu.
U mnie sprawdza się rewelacyjnie.
A jak wychodzisz na miasto kup sobie takie małe plastikowe kubeczki z tommee tippe, ja tam sobie odmierzam miarki i potem tylko wsypuje do butelki z wymieszaną uprzednio woda i gotowe ;-)

Pamietaj, ze mleko to mozna podawać tylko godz po rozrobieniu.
Jak dzidzia upije i zostawi reszte, to nie podawaj tego po dłuższym czasie.
Mleko mm to nie mleko z piersi .
Nie przechowujesz go w zaden sposób tylko rozrabiasz na bieżąco ;-)

Ja robię tak: Mam w nocy włączony podgrzewacz, który ma ustawioną letnią temperaturę i stoi w nim butelka z przegotowaną wodą. Kiedy młody sie budzi tylko wsypuję do tej butli z ciepłą wodą mleko i w kilka sekund jest gotowe do podania, a on nawet nie zdąży się rozbudzić:) Wiadomo, że jest świeże, bo tylko czysta woda stoi w podgrzewaczu:) Pozdrawiam

1.termos
2.mikrofalówka
3.przegotowana woda w czajniku elektrycznym a potem kwestia jej podgrzania w nim.
Ja robiłam inaczej ale podobno tak nie wolno!!!!!!!!jak mała piła po 90 ml tak około 1.5 miesiąca miała przeszłam na butlę i miałam tydzień jak się budziła 3 razy w nocy na butlę to robiłam tak(oczywiście nie zachęcam cię do tego)3 szklanki mleka już zrobione wkładałam do lodówki jak mała się budziła to szybciorem do mikrofalówki na 9 sekund i do butli wlewałam.Tak to moja mała przez tydzień dostawała pokarm a potem już się nie budziła w nocy.

Na poczatku kombinowalismy z podgrzewaczem ale za dlugo to trwalo ,szczegolnie w nocy.Kolezanka mi polecila aby miec termos z goraco woda pod reka i mleko jest gotowane w"sekunde".

U mnie butelka z czystą wodą stoi w podgrzewaczu kolo łóżka i mam pojemniczek z odmierzonym mlekiem, więc podanie butelki zajmuje jakaś minutę, młody nie zdąży się nawet rozbudzić.

ja wieczorem gotuję sobie wodę w czajniku(zwykłym na gazie) a w nocy podpalam gaz na chwilę woda się podgrzewa przelewam do butelki i jest w sam raz do podania. próbowałam z termosem ale mój nie trzyma zbytnio ciepła i mleczko było chłodne.

Ja robię tak: Mam w nocy włączony podgrzewacz, który ma ustawioną letnią temperaturę i stoi w nim butelka z przegotowaną wodą. Kiedy młody sie budzi tylko wsypuję do tej butli z ciepłą wodą mleko i w kilka sekund jest gotowe do podania, a on nawet nie zdąży się rozbudzić:) Wiadomo, że jest świeże, bo tylko czysta woda stoi w podgrzewaczu:) Pozdrawiam

Tak samo- tylko, ze u nas podgrzewacz wlaczony jest 24h/dobe;)