a nie lepszy podgrzewacz?nie kosztuje wiele są nawet po 26zł na allegro?Ja mam jakiś canpola koszt ok 100.Mało tego wydaje mi się, że nie jest polecane podgrzewanie słoiczków w mikrofali bo nie równomiernie podgrzewają jedzenie.

35 sekund i wymieszaj porządnie ,zawsze sprawdzaj czy nie za gorące .

Ja bym nie zdecydowala sie na korzystanie z mikrofali bo jedzonko maluszka traci wszystkie wartosci odzywcze.Lepiej chwile zaczekac, a miec pewnosc,ze zdrowe.
Nie wiem w jakim garnuszku podgrzewasz ty jedzonko,aczkolwiek sa takie specjalne male mieszczace akurat sloiczek i w nich naprawde szybko robi sie jedzenie sloiczkowe.

A ja jestem zła na podgrzewacz który kupiłam i to za niemałe pieniądze. Uważam że to wyrzucenie kasy w błoto... Mało tego że podgrzewa mleko około 5 min ( w tym czasie to mój syn padłby chyba z głodu albo zakrzyczałby się straszliwie ) a najgorsze jest to że jak już mleko się podgrzeje to kontrolka się nie wyłącza i jest coraz bardziej gorące. Raz omało nie poparzyłam synka bo się zagapiłam i mleko było w podgrzewaczu za długo. Dla mnie to strasznie beznadziejny wynalazek. Ja wkładam wodę w butelce do mikrofalówki na 10 sec i dopiero dodaję mleko, a słoiczki wkładam na około 15 sec i mieszam dokładnie.. Tak jest najprościej i najszybciej. Nie wyobrażam sobie głodnego dziecka które będzie spokojnie czekać aż mleko bądź słoiczek się zagrzeją w podgrzewaczu.

ja tam nie używam ani wody ani miktofali.mam 1 mały garnuszek,specjalnie dla małego.przekładam zawartość słoiczka i na kuchenke.pomieszam,poczekam 30sek i gotowe.nie za ciepłe,nie za zimne.w sam raz.

a kiedy mały jadł jeszcze te malutkie słoiczki albo i nawet pół,to używałam podgrzewacza.