średnio to widzę, autobusem. Samochodem owszem, bo możesz sobie zrobić przystanek i co tylko chcesz i kiedy chcesz...

za duze ryzyko zlapania chorobska przez tak malenkie dziecko ja bym nie ryzykowala

Chyba tylko w nocy jak spi troche dluzej,ale takie dziecko czesto chce jesc i czesto robu kupy wiec jest problem, jednak gorzej wyobrazam soboie podroz autobusem z moim roczniakiem- nie wytrzymalabym i nikt by nie wytrzymal;)Nie wiem jak dlugo sie jedzie te 100 km, tak do 2 godzin to jeszcze by uszlo.

Jak trzeba i nie ma wyjścia to wybrałabym się o takiej porze o której dziecko lubi uciąć sobie drzemkę. Zresztą w autcie dzieci zasypiają bez większego problemu. 100km to ponad dwie godziny więc spory kawałek czasu.
Musiałabyś sama się zastanowić jakie masz dziecko czy spokojne czy raczej popłakujące często, jak karmisz i czy w razie czego nie będziesz się wstydziła karmić podczas jazdy.