Nie jechać, a lecieć z takim dzieckiem tak. Ja osobiście nie pojechałabym z tak małym dzieckiem tak daleko samochodem

a ja bym pojechała, ciągle gdzieś jeździmy i w ogóle się takich tras nie boję.

Trasa dość daleka, i to jeszcze taka pogoda... pojechałabym gdzieś bliżej.

Ja bym nie jechała w taki ukrop po za tym tam to dopiero skwar jeśli miałabym wyjechać to prędzej we wrześniu

http://40tygodni.pl/Jak-Wasze-maluchy-przetrwaly-daleka-podroz-autem,93726,2,0

 

ten sam dylemat

moja koleżamnka była własnie z 6cio miesiecznym synem na Chorwacji. Objechali bez żadnych problemów.

Moja przyjaciółka dziś wraca z chorwacji, byli na10 dni w makarskiej samochodem. Dziecko ma 4 miesiące, mały całą drogę prawie spał.

My wybieramy za się za 2 tyg na makarską :) Jedziemy samochodem. Sara tak długo jeszcze nie jechała samochodem. Myślę, że dobrze zniesie podróż bo codziennie gdzieś jeździmy:) Zawsze ale śpi albo ogląda co się dzieje za oknem:)

jesli bym miała super wygodny i bezpieczny fotelik :) ( nie ten z wózków 3w1 ) no i sprawne auto i klimę ! to bym pojechała :)) tylko częste przerwy :)

Postanowione,jedziemy :)) Auto ful wypas,fotelik też,damy radę :) Kierunek Split :) 

Dzięki dziewczyny :*