« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
hipcia
hipcia

2014-05-26 21:54

|

Przebieg ciąży

Pojechałybyście na moim miejscu na IP ?

Wstałam dziś ok. 11. To dosyć późno. I do godziny zaczęły mnie męczyć skurcze, napinanie brzucha, ból pleców, napieranie na dół (zwykle łapały mnie wieczorami).
Trochę mnie to wymęczyło, zrobiłam się osłabiona, jeść się nie chciało tylko pić...
2 razy byłam na kibelku rano, pogoniło mnie. Później było mi niedobrze.
Pomyślałam, że wezmę prysznic, może przejdzie. Po prysznicu zaraz znowu je czułam, położyłam się i zasnąć nie mogłam. W końcu zasnęłam. I tak obudziłam się ze 2 godziny temu i jest niby lepiej ale nadal czuję co chwilę, że brzuch mi twardnieje. Tak mi się kurczy, że w trakcie skurczu widzę normalnie kształty małego, jak jest ułożony.
Mały się rusza ale szału nie ma.
Nie wiem. Tak się zastanawiam czy nie pojechać i nie sprawdzić tego. Czy poprostu to jest w miarę normalne, że czasem tak cały dzień można odczuwac te twardnienie.

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

wez nospe pewnie przejdzie ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
hipcia

biorąc pod uwagę Twoją pierwszą ciążę i problemy z ciśnieniem, białkiem w moczu również teraz, to pojechałabym sprawdzić
No ciśnienie lekko podwyższone, zaraz czas na tabletkę to zobaczę czy spadnie. Poczekam jeszcze chwilę i zadzwonię. Trzeba będzie to pojadę. Boję się, że w szpitalu jak zwykle ze stresu ciśnienie mi skoczy i mnie zostawią;/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jk1606

Ja bym pojechała na IP. Jak miałam takie skurcze w pierwszej i w drugiej ciąży okazało się, że mam zagraża mi poród przedwczesny tyle, że u mnie to był 26 tc.