« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
isabella82
isabella82

2012-05-21 15:25

|

Poród i Połóg

Pomoc?jak to było,będzie u Was?

ciekawi mnie czy ktoś Wam pomógł będzie pomagał przy dzidzi po porodzie np ja mogę liczyć tylko na męża i delikatne doświadczenie córki mojej siostry,a u Was jak to jest kto pomoże?mama,siostra,mąż a może same będziecie sobie radzić?

Odpowiedzi

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kariiisss18

Moj partner i mamuska :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
isabella82

Tzn ja w pewnym sensie też sama bo mój będzie musiał wracać do pracy.jedyne to w weekendy i po pracy coś pomoże

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gusienka92

Ja mam na szczęście więcej osób do pomocy bo rodzine partnera czyli jego rodziców i rodzeństwo i moją rodzine.  Do tego pełno znajomych ze szkoły którą dopiero skończyłam czyli "ciocie" i "wujków". No i oczywiście mojego partnera.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marjah

Tzn tak, przez tydzien będzie przychodziła pani z Kraamzorgu , która opiekuje się maleństwem,pokazuje jak karmić, przewijać, kąpać, czasem sprzątnie. No i mieszkam z partnerem ale jego pomoc będzie wyglądała tak,że pójdzie po pieluchy i tyle.. bo pracuje od 14 do drugiej w nocy,  z czego wychodzi o 13 i wraca o 3.. także ohoho ale pomoc. Jestem skazana sama na siebie niestety , ale w sumie nie przeraża mnie to, bo kto jak nie ja lepiej zajmie się dzieciątkiem :) 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karinkaa

Mi pomaga i będzie pomagała mama, z ktorą mieszkam :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ellie2007
Mama przyjechala na tydzien przy Ellie W sumie nie byla do niczego potrzebana bo mloda juz byla w domu od jakiegos czasu Po wyjsciu Mela ze szpitala tez przyjechala na 2 tyg Potrzebna nie byla zaprosilam ja zeby dzieciaki zobaczyla a tal caly czas sama z dwojka Tatus pomaga ale taka pomoc to sobie moze wsadzic hahahh
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
derya2124

moj maz i tesciowa przez pierwszy miesiac-poznij bede sama dawala rade:=)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martunia85

maz pracuje wiec w czym pomoze jak od rana do wieczora w pracy,teciowa tez,rodzice za granica...z corka tez  trzeba bylo samemu sobie radzic:)

Twój komentarz