« Powrót Następne pytanie »

2010-09-28 20:42

|

Noworodki

Pomocy!!! Kupka noworodka

Dziewczyny mój 6-dniowy synek zrobił dziś trzy wodniste kupy-dwie żółte a trzecia zaraz po drugiej zielona i bardzo wodnista. Jest karmiony piersią.
Wczoraj mieliśmy gości, których syn ma jakąś wirusową biegunkę (byli bez niego ale ja zaraz chyba zawału dostanę bo boję się że to złapał :((((
Czy takie kupy zdarzają się u noworodków????

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nutka69

wydaje mi sie ze nie masz sie czym przejmowac bo u 6 dniowego dziecka taka kupa zdarza sie przeciez dziecko tez musi sie oczyscic nie martw sie :)

Kupa dziecka karmionego piersia moze miec przerozne barwy i konsystencje. Dopoki nie cuchnie (kupki dziecka karmionego wylacznie piersia pachna jak twarog albo cos kolo tego)... wszystko ok... :)))
Moje cory tez mialy przerozne kupki... zolte, zielone jak trawa... rozne.
A bedac na piersi robily tych kupek tyle, ze nieraz podczas jednego karmienia musialam je 2-3 razy przewijac, wlasnie z kupki i to takie wodnistej.
Kupki dzieci karmionych piersia maja taka biegunkowa konsystencje, bo mleko, ktore w tym czasie jeszcze jest (kolostrum) ma dzialanie lekko przeczyszczajace.

To były raczej cuchnące kupy.... mam nadzieję że jest tak jak piszecie i wszystko z nim ok. Będę go dalej obserwować.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
goniaem

lamandragora Ty to jesteś nie zastąpiona normalnie tak samo jak inka i rika :)
Wszystko wiesz...jato tylko teraz muszę zapamiętac :D
Dobrze wiedziec,bo też bym się martwiła zapewne jakiego koloru by były :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martusia27

U nas tez były wodniste zielone kupy az wyzarły pupe mojej niuni...w koncu nie wytrzymałąm i pojechaliśmy do szpitala. tam sie okazalo ze mała ma zapalenie ucha i z tad to wszystko,lezała na zakaźnym ponad tydzien-ja razem z nią..Wiec nie strasze tylko ostrzegam.Pozdrawiam.

Na tej ostatniej zielonej kupie wczoraj na szczęście się skończyło :) Boże a już miałam wizję inkubatora i kroplówki podłączonej do maleńkiej główki :(
Wygląda na to że nic mu nie jest :)))