A może jej nie pasuje smak tej pasty?
L miała ostatnio bunt (tylko ona ma 3,5 roku) bo tata kupił jej malinowa pastę a zawsze miała mietowego elmeksa. Po powrocie do starej pastypasty już było ok.

A jak była mniejsza to nie miałam problemów z myciem jej zębów.

Zapewniam Cię, że nie tylko Twoja, takich dzieci jest więcej. Zacznij może od zakupu szczoteczki którą córeczka sama sobie wybierze. Niech to ona umyje Ci zęby, a później umyj jej Ty. Można to robić równocześnie. I pamiętaj, że nawet wtedy kiedy będzie to robiła sama, Ty i tak musisz później to poprawić gdyż dzieci do ok. 6 rż nie robią tego dokładnie. Dodam, że moi chłopcy robili to chętnie, ale znam wiele mam które borykały się z podobnym problemem

Daj jej szczoteczke i niech sama sobie myje zabki a ty myj razem z nia:) Moze jak bedzie widziała ze ty myjesz to bedzie brała przykład z mamy. oj syn bardzo chetnie mył zeby od poczatku a pastę tez kupowałam z ziaji ale nie smakowa tylko mietowa bez fluoru czy cos takiego

Moja zawsze lubiła myć zęby, mamy pastę Nenedent bananową, bez fluoru więc nic się nie stanie jak trochę połknie. Nie musiałam nigdy stosować żadnych sztuczek, codziennie pytam się jej czy idziemy myć zęby, a ona śmiga sama do łazienki. Może pozwól jej żeby najpierw umyła zęby tobie :) taka zamiana ról powinna jej się spodobać, pokaż jej że to fajna zabawa