sądzę że na razie jedna para wystarczy:)
mała i tak godzinami nie będzie biegać po śniegu:)
a jak co to dokupisz w trakcie zimy:)
mój teraz musi mieć 2pary na zime bucików bo chodzi ciągle na dworze na nogach:P
a Twoja więcej będzie pewnie we wózku zimą niżeli będzie tuptać:)

Nr. 22 najwyżej dokupisz jej w trakcie zimy, jeśli uznasz, że jest taka potrzeba. Przy okazji załapiesz się pewnie na mega przeceny :)

Dokładnie. NA czas świąt już robią wyprzedaże, wiec kupisz bucik jak juz tamten zrobily sie za maly:) podziwiam ze kupilam rozmiar tylko wiekszy, bo moja ma dwa rozm wieksze, i z rajtopa sa prawie na tyku :)

ja nie wiem co z tymi nóżkami macie ;/ jesli teraz nosi buciki 20 pewnie nóżkę ma r19 :) bo na pewno nie jest równa z bucikiem :) mój synek ma aktualnie 15 miesięcy skończone i nosi teraz kozaczki (jak zimniej) o rozmiarze 20! :P na zime mam jeszcze jedne 21...i jak mu je zakładam to wyglada jak kot w butach bo są za duże...wiec nie rozumiem jak dziecku można założyc rozmiar bucika o 2 rozmiary wieksze niż ma aktualnie...

wiadomoże rozmiar rozmiarowi nie równy...ja mam kozaczki nike i ta firma ma rozmiarówke odpowiednią...wiec sugeruje sie tym rozmiarem co mam...i w porownaniu do tych kozaczków 20 jest 1cm różnicy...wydaje sie nie duzo,ale dla takiego maluszka to duzo :) a zwłaszcza jak dopiero nauczyl sie chodzić ;0)
Więc moim zdaniem dobry rozmiarek kupiłaś...i z tym kolejnym sie wstrzymaj...bo może nie bedziesz musiała kupowac kozaów lecz półbuty wiosenne o r 22 :0)...

PS. Mam adidaski nike 22 i nie wyobrażam sobie ich mu teraz założyc ;/...nie wiem czy na wiosne jeszcze duże nie będą :)

Moja prawie 2 latka właśnie wyrasta z 22. Bucik kupuję na miarę, mierzę patyczkiem nóżkę + 0,5cm i w buciku jeszcze ciut luziku zostawiam na skarpetę :) Więc kupiłam 24. Mam nadzieję, że na tą zimę wystarczy :D :D

Na zapas drugich większych nie kupuję, bo w sumie nie wiadomo jaka długa będzie zima i jak szybko nóżka urośnie.