« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lusska
lusska

2011-10-23 15:34

|

Niemowlęta

Pomocy! Spanie razem z rodzicami :(

Jak odzwyczaić 11miesięczne dziecko od spania z rodzicami?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izzi

Jeśli potrzebuje bliskości to co w tym złego?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewelaaaa

W moim przypadku pomoglo lozko ... nie lozeczko, tylko lozko dla troche starszego dziecka ... jest blokada po bokach, wiec bylam pewna ze nie spadnie, a jak plakal w nocy to kladlam sie kolo niego, gdy dobrze zasnal to wracalam do siebie do lozka, powtarzalo sie tak kilka razy w nocy, czasami spalam z nim cala noc, bylo troche meczynia, ale w koncu zrozumial gdzie powinien spac :)
Gdy go tak odzwaczajalam to spedzalam z nim wiecej czasu w dzien, zeby poczul ze zmiana jego miejsca spania, nie jest dlatego, ze juz go nie kocham. Wiecej go przytulalam, mowilam ze go kocham, dawalam buzi i bawilam :)
A i na poczatku nauczylam go najpierw spania w ciagu na nowym lozku, dopiero po jakims czasie w nocy. Chcialam zeby sie oswoil z nim, kupilam fajna kolorowa posciel :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mb1202

Jeśli potrzebuje bliskości to co w tym złego?
moim zdaniem to co innego...
nasza córa ma już ponad 2 lata i co noc do nas przychodzi....jest już duża i mimo,że non stop się jej tłumaczy to i tak noc w noc to samo..
a tak być nie powinno- mama i tatuś mają swoje łóżeczko, a niunia swoje..bardzo trudno potem o intymność i "wyznaczanie granic";/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ijusia

Jeżeli dziecko robi sobie drzemki w dzień,to próbowała bym po mału,chociaz na czas tych drzemek wsadzać dziecko do łóżeczka,żeby było nauczone się tam budzić,i ogólnie zacznie się przyzwyczajać.
Później może jeszcze trochę wieczorem niech tam po śpi,i tak wydłużać,aż w końcu wcale nie pozwalać spać u rodziców,chociaż pewnie bez płaczu sie nie obędzie bo jak są dzieci ckliwe to może to być nie możliwe.