Współczuję, ja na szczęście pierścionek zaręczynowy przestałam nosić wcześniej, teraz ostatnio próbowałam go założyć i ciężko było ;)

Mialam ten sam problem. I zadne oliwy, zimne wode nie pomogly. Znalazla w necie juz chyba ostatnia deske ratunku zeby nie przecinac. Zwykla tasma klejaca od samej obraczki obkleilam na okretke palca az zsinial i wtedy posmarowalam olejem. Dopiero zlazla

jest teraz zimno, więc jedyne co mi przychodzi do myśli to idź na spacer, ale bez rękawiczek na dłoni, podczas spaceru wysmaruj czymś tłustym palec i spróbuj ściągnąć obrączkę. W chłodzie opuchlizna trochę zejdzie i będzie Ci dużo łatwiej ściągnąć obrączkę, ja w lato pod zimną wodę wsadzałam ręce. A dwa jak cały czas maltretujesz tego palca żeby ściągnąć obrączkę to on dodatkowo jest spuchnięty od próby zdejmowania. Także daj mu jeden dzień odpoczynku i zrób tak jak mówię. Mi pomogło.

Dzięki dziewczyny... próbowałam nawet z pomocą tego sznurka ściągnąć i już prawie ściągłam zaręczynowy ale z bólu nie wytrzymałam i wróciłam do punktu wyjścia.. :/ a teraz nie rusze go nawet.. zrobie przerwę i spróbuje jutro wieczór ;)