Mieszkam z teściami . U nas teściowa pilnuje córkę szwagierki . Dziś teściowa ze swoją mamą wychodziły na spacer wzieły szwagierki córkę ale moja córka tez chciała iść znimi na spacer ... ale jej nie zabrały... tylko tamtą . Po tym widząc jak odchodzą moja córka Martyna usiadła na trawę spuściła głowe i zrobiła smutną minke:( jak to widziałam serce pękało mi od środka...
niewiem jak zagadać do niej ... bo zaraz sie bd kłocić , czy lepiej żeby mąż z nią pogadał ??
Widzę że moją córke gorzej traktuje nie wiem czemu jak jej kiedyś pow o tym stwierdziła że zmyślam itd.. le ja to widze tamtej co chwile robi zdj z babcia , z dziadkiem a mojej raz na jakis czas !!!:(( co byscie zrobily na moim mijescu