ja dawałam małej ostatnio na zmine paracetamol 125ml w czopkach i nurofen forte od 3miesiaca . Zalezy ile dzieciaczek ma. Do tego dziewczyny mi doradziły okłady robic i kapac w chłodniejszej wodzie o 1-2 stopnie. A co masz w apteczce na gorączke? i gdzie mierzona była temperatura?

ile ma dziecko miesiecy ? czopki najlepsze ,szybko dzialaja i zbijaja temperatre dosc mocno.Ja na wysoka temp zawsze stosowalam czopek szczegolnie na noc .

a prawda zapomniałabym o najważniejszym dawaj często wodę do picia bu dziecko się nie odwodniło

Ja też dawalam malemu paracetamol 125 mg czopki tyle,ze one wg nie zbily nam gorączki i skończyło się niestety szpitalem.Synek mial wtedy 3 tygodnie ja jeszcze do końca nie byłam wprawiona,nawet karmienie piersią szło nam nadal opornie i do tego jeszcze wkladalam go do becika,byl opatulony jak bear ;p jak sobie to teraz przypomne ahh... bo dziecko kiedy gorączkuje powinno byc calkowicie odkryte,najlepiej je do polowy rozebrać ( nóżki gołe ) tak nam mówiono w szptalu no i oklady tez robili i malemu schodziła gorączka.

Mały ma 4 miesiące, wcześniej nam w ogóle nie gorączkował dlatego się przestraszyłam, temp. sprawdzałam termometrem elektronicznym na czole i rtęciowym pod paszką bo jest bardzo spokojny i dał sobie sprawdzić. Podaliśmy mu ibufen dla dzieci 2,5 ml mam nadzieje że pomoże. A jeśli nie przejdzie to po jakim czasie udać się do szpitala

a masz jakis lek na bazie paracetamolu by dawac na zmiane. Na spzital to chyba jak bedzie ci sie 40 stopni utrzymywac i wcale nie spadac. Ja tez ostatnio panikowałam nawet pojechałam na pogotowie bo miała ciagle powyzej 39 i nie chciało wcale zejsc ale juz podawałam jej ok. 12 godzin leki i nic nie spadała.