Powinnaś udać się do pediatry z malutką. Takie rady forumowe mogą zaszkodzić w przypadku tak małego dziecka.

Mój też tak miał, chodziłam po lekarzach i nic. Teraz ma 3 mies już prawie nie ulewa,a też właśnie wręcz wymiotował. Czasami chlustało z niego. A karmisz go piersią czy mm?

Ulewanie jest niestety urokiem małego dziecka:/ jeśli wręcz wymiotuje po każdym posiłku to warto zgłosić się do pediatry- zapewne wystawi skierowanie na usg pod kątem refluksa i zaleci zmianę mleka. Moi wymiotowali po każdym posiłku i wylądowaliśmy w szpitalu żeby się nie odwodnili. Choć refluksa nie mieli kazali nam zmienić mleko bodajże bebilon ar jeśli dobrze pamiętam. To pomogło.
Jeśli Twoje maleństwo mocno ulewa to często dawaj jej herbatki czy wody do picia i obserwuj żeby się nie odwodniła- czy ma suchy język, zapadnięte ciemiączko, zapadnięte gałki oczne...
Może też warto spróbować dawać jej jeść częściej lecz po mniej.

dziękuję za odpowiedzi, może faktycznie lepiej iść z tym do lekarza. Ja karmię małą tylko piersią i jak dotąd nie podawałam jej żadnych herbatek ani wody. Mała ulewa często choć nie po każdym karmieniu, ale czasem zdarza się że zwymiotuje taki już lekko strawiony pokarm, po nawet godzinie po karmieniu. W ciągu dnia często płacze, na szczęście noce w miarę przesypia. Mam jednak nadzieję że to nie ten refluks

Mój synek miał coś takiego, ale właściwie od pierwszych dni tak ulewał, wręcz wymiotował. Jedni lekarze byli tym przerażeni i kierowali nas na badania (miał USG brzuszka- nic nie wykazało) za to pani doktor w szpitalu powiedziała, że jest taki rodzaj dzieci "szczęśliwi ulewacze". Te dzieci zazwyczaj bardzo dobrze przybierają. Pani doktor powiedziała, że zazwyczaj przechodzi około 6-9 miesiąca. U nas nawet po 9 miesiącu się jeszcze zdarzało ale już mniej. Mogę Ci poradzić tyle, żebyś zrobiła USG brzuszka, żeby sprawdzić czy wszystko ok i jeśli będzie ok i nadal będzie dobrze przybierać to nie daj się nabrać, na żadne zagęszczanie mleka, tylko karm nadal swoim. Dodam tyle, że mój synek mając rok ważył ponad 13kg, od początku strasznie dużo przybierał i moje zdanie na ten temat jest takie, że Ci "szczęśliwi ulewacze" to po prostu żarłoki i się najzwyczajniej w świecie przejadają.

http://www.forumpediatryczne.pl/forum/vt,41,249,1222,0,#.T-t6f5EnTzY
Wpisz sobie w google szczęśliwy ulewacz, albo happy spitter i poczytaj sobie na ten temat, a jeśli masz do mnie jeszcze jakieś pytania to pisz prywatnie chętnie odpowiem, bo przechodziłam przez to co Ty.

Może to być refluks. Wyrzuć z łóżeczka zwykłą poduszkę i zamiast niej zastosuj klin dla niemowląt i karm też małą mniej ale częściej. Oczywiście skonsultuj to też z lekarzem

mój tez tak miał.....był głodomorkiem i zjadał poprostu więcej niż miescił Jego brzuszek.gdy przeszliśmy na mm znów zaczał ulewać ale wtedy winowajcą było mleko bebiko...po zmianie na hipp problem się skończył....

moj tez ulewal ... a raczej wymiotowal.... teraz ma 2 miesiace i czasem przy odbiciu mu sie uleje... ale jest tego malo juz;)

Ulewanie często jest wynikiem jeszcze niedojrzałego układu pokarmowego. Ale to mija a puki co żebyś się stresowała możesz kupić mleko dla dzieci ulewających, np. moja siostra kupowała Enfamil.