« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
miko9009
miko9009

2012-03-26 23:01

|

Przebieg ciąży

Pomocy, nie mam już siły... :(

Dziewczyny wiem, że w ciąży trzeba pocierpieć, już od długiego czasu odczuwam bóle krocza, miednicy, pachwin i wszelkich tych partii, ale ból zaczął się robić nie do zniesienia ;(
Nie mogę się ruszyć bez jęczenia i płakania niemalże.
To chyba nie jest jakiś zły objaw? Wy też przed porodem byłyście, aż TAK obolałe?
Nie mam żadnych objawów przed porodem, a te bóle to jak na moje nie są skurcze.
Błagam podnieście mnie jakoś na duchu, bo nie daje rady..

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
moniia

Mogę Cię podnieść na duchu jedynie w taki sposób, że powiem Ci, że też jestem taka obolała.. Więc nie jesteś sama. Nie mogę nawet normalnie przekręcić się w nocy, wstać z łóżka, iść. Cokolwiek. Czuję się tak jakbym jeździła dwa dni na koniu.. Też nie mam objawów,inne dziewczyny mają skurcze, odchodzą im czopy, sączą się wody..a ja, oprócz twardniejącego brzucha, częstego wypróżniania się, bólu brzucha i jakichś tam niby paru skurczy, które nie wiem czy były skurczami, nie mam nic..Ale jestem po terminie, więc w środę lub czwartek idę na wywołanie, i to wszystko się skończy !:P
To jest objaw rozwierania się szyjki macicy, no i tego, że brzuch opada. Wszystko zaczyna opierać się na dolnych partiach ciała..
Musisz się trzymać jakoś ! Lepiej się nie przemęczaj, bo będzie jeszcze gorzej (moje przysiady itp., które miały przyśpieszyć poród, tylko pogorszyły ten ból..). Jeszcze tylko trochę Ci zostało :) Pozdrawiam :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
miko9009

a co lekarz na to??
Dopiero jutro się z nim spotkam, ciekawa jestem co mi powie.. na jakim etapie jestem

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
moniia

a co lekarz na to??
Dopiero jutro się z nim spotkam, ciekawa jestem co mi powie.. na jakim etapie jestem
Mi powiedział, że to normalne i tak już jest w ciąży.. Ale to objaw zbliżającego się porodu. Ja jestem po terminie, więc od razu dał mi skierowanie na wywołanie. Chociaż nie wiem czy bardziej ze względu na ten ból, czy na to, że już powinien.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ellie2007

Nie ty jedna cierpisz Ja tez tak miałam w pierwszej ciąży i w drugiej tez To była masakra W pierwszej ciąży tak sie meczylam z bólem pleców i nóg ze pewnego ranka nie mogłam ustac na nogach bo były jak z waty W drugiej było to samo w nocy do kibelka na czworakach sie czolgalam bo sie podnieść nie mogłam :/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
qnia89

ja w pierwszej ciąży też tak miałam i lekarz powiedział że to dziecko naciska na miednice po prostu próbuje się wpasować na miejsce przed porodem

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
evellla1988

ja w pierwszej ciąży też tak miałam i lekarz powiedział że to dziecko naciska na miednice po prostu próbuje się wpasować na miejsce przed porodem
Mi też teraz lekarz tak powiedział :( I też już z niecierpliwością czekam na rozwiązanie :(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
syja14125

wiem co czujesz ... ja tez mam bole w pachwinach ale to nc zlego poprostu dziecko uciska ci na jakis nerw a ty to tak odczuwasz.... tu masz stronke poczytaj .... a napewno rozwieje twoje watpliwosci:)

http://www.blog.przedporodem.pl/bol-w-pachwinach/