Nie martw się :)
Chyba większości z nas tutaj zdarzyła się podobna sytuacja i panika w związku z tym. Ja, po porodzie miałam 1-miesięczną przerwę w okresie i później już wszystko regularnie poszło :]
Tutaj, zaraz padną odpowiedzi standard: ZRÓB TEST, ZRÓB BETE... ;)

Po porodzie można bardzo łatwo zajść w ciąże więc radze się dobrze zabezpieczyć a jeśli chodzi o rozregulowanie to ja też je mam. Miesiączkę miałam 16 kwietnia i do tej pory plamię albo mocniej krwawię a co kilka dni w ogóle nic. Teraz biorę tabletki anty więc wszystko się powinno unormować. Aha no i ja też wpadłam w podobną panikę jakiś czas temu :)

proponuje spokojnie poczekać kilka dni, okres powinien się pojawić... ja przez pierwsze miesiące miałam okres nieregularnie, dopiero teraz się wszystko uregulowało, więc bez paniki :)

no to za pozno mi mowicie o braku paniki... ja juz schizuje ...

No to relax :) A jedyne, co Cię chyba teraz uspokoi to negatywny test ciążowy :P
Biegnij do sklepu/apteki i zakup takowy. Zobaczysz, że będzie 1 kreska.
Powodzenia! :)

na razie czekam na przypływ gotowki... tak to jest jak nie mieszka sie z rodzicami, a oni nie chca mnie finansowac... ;/

Ze rodzice mają dać ci pieniążki na test ciążowy? No co ty? A co z facetem, który spowodował twój stres?? Podziel sie z nim i niech wyciąga dyche z kieszeni!

też myślałam że nie dostanę, a dostałam dzisiaj. W kwietniu dostałam 12, w maju 7, a dziś jest 5...już myślałam że po mnie. Myślę że to przez rozregulowanie. Nigdy nie miałam regularnych, ale zawsze tydzień wcześniej nie tak jak dziś że 2 dni...jak sie martwisz to zrób test i będziesz widziała...

nie komentuj skoro nie znasz sytuacji. nie mieszkam z nimi bo sie wyprowadziłam, oni MAJĄ PRAWNY OBOWIAZEK ŁOŻYC NA MNIE KASE dopoki sie ucze. Mieszkam u faceta i to on mnie teraz utrzymuje!