u mnie ostatnim razem lekarz w 20 tygodniu powiedział że 100% dziewczynka, i tak jest :) a teraz mamy jutro usg i będziemy szukać :) to dopisze jak sie dowiem

Na pewno zależy od lekarza, no i od sprzętu. Moja lekarka juz w 14 tygodniu powiedziała, że będzie chłopak i co badanie to się potwierdza. Ale znam przypadki, ze koleżanki do końca nie wiedziały, albo właśnie lekarz się pomylił. Wszystkie znajome co chodzą do lekarki tej co ja to wiedziały wcześnie i bez pomyłek.

Mi od samego poczatku lekarz mowil corka corka dziewczynke bedzie pani miec a mam synka chlopczyk sie urodzil i dowiedzialam sie o tym w 36tyg a w 38 ur malego

Mam znajomą której mówiono przez całą ciążę,że będzie mieć synka,a urodziła córeczkę.Było to 4 lata temu...

ja jestem w 33tygodniu i nadal nie wiem co jeszcze będzie:( poprzednie 2 razy były w 100%trafne :)pozdrawiam

u mnie nie pomylono sie ani 10 lat temu ani ponad rok temu :) w obu przypadkach szybko mi zakomunikowano, ze chlopcy beda :) Niewstydliwe mialam dzieciaki i sie obnazaly lekarzom :) Nie znam przypadkow pomylek osobiscie :)

Mam troje dzieci i nigdy nie było pomyłki na usg:) Pierwszego synka rodziłam 12 lat temu i sprzęt wiadomo był o wiele gorszy niż teraz a i tak gin powiedział mi , że będzie chłopak:) Za każdym razem dowiadywałam sie w kolejnych ciążach i w 3D i 4D, że będą następni chłopcy... się sprawdziło co do joty:)