« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malenka1888
malenka1888

2013-10-26 23:10

|

Poród i Połóg

Poród, cięcie krocza...ból

Witam Was. Byłam w tyg. świadkiem porodu siłami natury i widziałam jak kobieta rodzaca miała ciete krocze.. Wygladalo to no...nieprzyjemnie na pewno, ale zastanawia i nurtuje mnie jedna mysl... Czy podczas nacinania krocza czułyscie ból? i czy szyli was po "na zywca" czy pod znieczuleniem? Dodam ze ta kobiete szyli bez znieczulenia...pytanie jest dosc dziwne, ale meczy mnie to, ponieważ bardzo sie tego boje.. nie wiem czy pozwolilabym sie szyc bez znieczulenia, gdyz chyba kazda z nas ma prawo nie zgodzic na to aby robili to bez znieczulenia czy sie myle?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
silver20

Byłam nacinana i poczułam lekkie ukłucie bo położna nacięła mnie przy skurczu gdzie wszystko jest wtedy napięte szyli mnie ze znieczuleniem także tego też nie czułam

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kwiatuszek155

Nacinanie nic nie bolało. Serio! W tym całym amoku nawet nie wiem kiedy położna mnie nacięła ;) Co innego szycie - ginekolog mnie znieczulił, ale i tak w jednym miejscu poczułam ból... chyba tam znieczulenie nie doszło. Ale ogólnie dało się wytrzymać ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
fliebe

Same nacinanie mnie nie bolało, gorzej z szyciem. Niby dwa razy dawali mi znieczulenie ale zamiast znieczulić mnie tam gdzie powinni znieczulenie poszło mi w nogi i nie czulam nic poniżej kolan.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ancia415

naciecie nic nie bolało i szycie tez. znieczulenia mi nie dawali do szycia. powiedziała ze moze bolec ale w porownaniu do bóli porodowych to to " wydawało się przyjemne" serio tylko sie uśmiechałam ze malutka zdrowa i juz po wszystkim

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
magdalenaa31

Przecięcie krocza to nie było coś strasznego ale szycie nie zapomnę do końca życia najgorsze z całego porodu podobno mi dali znieczulenie tylko nie zadziałało według mnie to nic mi nie dali jednym słowem szyli mnie na żywca.Moja znajoma znowu nic nie czuła jeszcze pod czas szycia rozmawiała przez tele jednym słowem dobrze ją lekarz znieczulił i tyle.Nie ma co się martwic na zapas każda z nas przechodzi to inaczej porostu nie mysl o porodzie a wszystko powinno pójść gładko nawet jak leżałam na porodówce to byłam happy bo nie długo na świecie pojawił się mój syn było ciężko ale dasz rade wszystko jest do przeżycia i najcudowniejszy moment gdy maleństwo masz położne na piersi w mgnieniu oka zapominasz o bólu :)