Wszystkie parcia do wyjścia główki były w pozycji kucznej. Później przeszłam do leżenia na dosłownie jedno parcie, wtedy położna podała mi dziecko już żebym leżała razem z nim.

Nie dali mi szansy w innej, kto wie, może bym skorzystała?

zosia100, to super, w jakim szpitalu Ci tak pozwolili?

Poznaj mnie! Leżałam na plecach plackiem nawet niczego się nie przytrzymując :)

Parcie to pamiętam tylko na wznak! Na żadnym boku! Dwa razy tak rodziłam :(

W półleżacej niestety. Chciałam w kolankowo-łokciowej, ale położna chwyciła mnie za rękę i przełożyła siłą na plecy:/ A ponoć mamy standard opieki okołoporodowej...

Też szukam szpitala, gdzie pozwalają inaczej...