Ja bym jakoś delikatnie przypomniała, np jakoś w rozmowie cos w stylu: aa coś mówiłaś, że możesz odstąpić ciuszki po swojej córci. masz juz jakos to ogarnięte?' czy cos w tym stylu. Obrazic sie nie powinna :)

Jak nie jest bliska to nie ponaglaj , moze komus innemu juz oddala .. albo chce ci dac po porodzie dopiero .
Nie ogladaj sie na jej rzeczy i tyle ;) da to dobrze nie to nie ( kij jej w oko ;) ) .

Ja bym normalnie zapytała czy ma te ubranka bo już wszystko masz przygotowane,a czym dłużej to ciężej itd.

Ja ostatnio miałam taką sytuację, zapytałam wprost czy ma te ubranka, bo nie wiem czy powinnam jeszcze coś dokupować czy nie.

Zadzwon i powiedz ze podjedziecie po te ubranka bo bedziecie przejazdem zeby nie musiala się sama fatygowac albo cos w tym stylu :)

Hmm troszkę nie wypada . Miałam podobna sytuacje tylko ze u mnie ciotka obiecywała mi ze po swojej coreczce da mi wór ubrań cieszyłam się jak głupia i co mineły 3 lata i sie nie doczekalam a keidys moja mama wspomniala cos to dala 3 rzeczy mowiła że reszty poszuka juz sie wiecej nie prosilismy

Najgorzej jak ktoś tak obiecuje, obiecuje, a potem g... z tego wychodzi.