staram się nie przejmować ale jest to bardzo trudne. Nie potrafię się nie martwić o swoje dzieciątko. Mam nadzieję, że jak pójdę na kolejne usg za 3 tygodnie to okaże się, że się zmniejszyło, albo jest bez zmian bo tak tez może zostać i będzie dobrze.

a na wczesniejszym usg nic nie było widać? zawsze było ok ?

tak, wcześniejsze usg były ok. Na tych też jest dobrze, tylko ta komora troszkę powiększona, ale w granicach normy. Mam wypis ze szpitala z 25tc i jest tam napisane, że kręgosłup gładki bez cech rozszczepu, warga widoczna prawidłowa, struktury wewnątrz czaszki w normie, żołądek widoczny prawidłowo wypełniony, pęcherz moczowy to samo, obrys zewnętrzny główki prawidłowy, przepona prawidłowa, serce czterojamowe, pępowina trójnaczyniowa. Wszystkie wymiary synka (tzn bdp, hc, ac, fl, cer) są w normach.

U mojego synka wykryto ubytek międzykomorowy 2mm i teraz we wtorek mamy wizytę u pani kardiolog. Im bliżej tym bardziej się stresuje bo nie wiem co Nas czeka. Zostaje Nam tylko być dobrej myśli. Trzymam kciuki żeby wszystko dobrze się skończyło :*

szatyna88 * ja też jestem dobrej myśli. Z naszymi maluszkami na pewno jest wszystko w porządku :*

czekam jeszcze czy może któraś z Was spotkała się z podobnym przypadkiem??

może poradź się innego ginekologa? mój np ma mnóstwo dyplomów ze szkoleń dot. wczesnego wykrywania wad serca?