http://40tygodni.pl/kinia95/blog/13882,takie-tam-informacje-dla-samej-siebie-i-dla-innych-cz-2.html ;)

raczej na 100% maść na pogruzione brodawki, ja miałam purelan, popaski takie duze poporodowe, ja mialam belli, biustonosz do karmienia sie przyda,moze poduszke do karmienia, dziewczyny sobie chwalą , pos poporodowy lub majtki uciskajace, ale to juz niekoniecznie, ja mialam tez podklady dla osob lezacych bo moj polog byl intensywny

wkłady poporodowe podpaski tantum rosa ponoć jest dobry mi koleżanki polecają, i mówią że po myciu krocza wycierać ręcznikami papierowymi, szybciej sie goi i nie podrażnia zranionych miejsc, no ja jeszcze mam zapakowane majtki jednorazowe i biustonosze do karmienia :)