nauczyć się z tym żyć ...

troche to potrwa.ja dopiero po okolo 4latach po porodzie miałam normalny fajny brzuszek.

ewentualnie jakaś plastyka brzucha.

po 3 miesiącach to spokojnie jeszcze masz prawo mieć conieco na brzuszku:) ja po ok 5 miesiącach dopiero zaczynalam wracac do jakiejś formy... Karmiłam piersią 3 miesiące i prez ten czas najwięcej schudłam, ale no niestety jak się najem co mi się zdarza, to w brzuch idzie pierwsze sadełko. Dobrze jest chodzić cały czas na wciągniętym brzuchu tak ćwiczysz mięśnie lub po prostu ćwicz sobie jakies brzuszki codziennie po kilkanaście powinna być poprawa.

Jeśli masz to co ja to tego nie da się pozbyć to jest rozciągnięta skóra i momo,że mam płaski nadal brzuch to takie coś mi też wisi poprostu albo zabieg chirurgiczny na,któego mnie nie stać albo z tym żyć.

ja miałam wisząca skóre długo.myślałam nad zabiegiem.po 4latach wszystko wróciło do normy.:)zostały tylko rozstępy,ale i one praktycznie zrobiły sie niewidoczne.teraz po drugiej ciązy mam znów zwisa :) mam nadzieje ze i tym razem zniknie po jakims czasie.