Ja będę prasowała ciuszki tylko przez pierwszy miesiąc góra półtora.

nie wyobrażam sobie wyprasować ciuchów dla dziecka czy dla siebie samej nawet czy dla mojego męża xD ale fakt dużo osób tego nienawidzi (Ja osobiście lubie) myślę, że do jakiegoś czasu powinnaś je prasować, żeby wyparzyć tą chemię z wypranych ciuszków (chodzi mi tutaj o substancje z proszku, które zostają na ciuchach)

Prasuję cały czas i raczej będę bo sama też nie chodzę w niewyprasowanych rzeczach:)
A akurat ciuszki małej uwielbiam prasować, nie to co koszule narzeczonego :P

ja tam prasuje wszystko , swoje , dziecka i chłopaka rzeczy , przeciez tego sie nie robi tylko do jakiegos wieku :)
ale jak gdzies sie spiesze to zakladam ciucha z suszarki niewyprasowanego , ale ,mnie to jakos w oczy razi i bardziej mi tu chodzi o wzgledy estetyczne :)
jak nie lubisz to nie prasuj swiat sie nie zawali od tego :)

Takie na wyjscie prasuje zawsze,spiochy/body jak mi sie chce.
Chociaz na poczatku prasowalam wszystko.

Prasuję do tej pory i zawsze będę. Po pierwsze ciuszki robią się bardziej miękkie, a po drugie dobrze to wygląda.

na początku to zalecają wszystkie ciuszki prasować do 3 miesiąca życia dziecka. no i tak też robiłam. prasuję nadal, ale bez przesady- takich co córka "lata" po domu to już teraz nie prasuję. ale na początku trzeba prasować wszystko, żeby "wypalić" toksyny ;)

przez pierwszy miesiąc prasowałam. Teraz wszystko po praniu ładnie ukłądam i raczej nie ma konieczności prasowania, jeśli trzeba, to oczywiście tak robię, żeby Niunia nie chodziła w jakiś pomiętych ciuszkach :)

Wszystko prasuje,nawet sliniaczki ,i bede to robic jeszcze bardzo dlugo,sliniaczki pracuje tylko dlatego ze lubie jak wszystko jest w jego szafie ladnie rowno poskladane :)