Ja piję taką z Herbapolu '' herbatka fix dla matek karmiących ''

ja nic nie robie,nawet pije szalwie zeby pokarm zanikl,i nici,nawal jak byl tak jest,ale ja ogolnie mialam problem z wysoka prolaktyna wiec bez lekarza sie nie obedzie;/
mala nie chce pic mleka,albo pije bardzo malo,a ja w wolnych chwilach siedze i sie doje..
co do laktacji to ogolnie po kazdym karmieniu duzo pic napojow,wody herbaty

ja piłam hip przed porodem, po porodzie jeszcze bocianka, kawę zbożową, wodę niegazowaną i karmiłam 2 tygodnie - jak dla mnie to placebo jest :-(

Dla mnie to ściema, piłam i nie widziałam różnicy. Nic tak nie pomaga na laktację jak przystawianie dziecka do piersi i tyle. No chyba, że działa na podświadomość ;) a dobre samopoczucie i brak stresu przy karmieniu tez jest ważne.

ja piję tą z Herbapolu jak mam kryzys. wystarczy mi dzien albo dwa ją pic i znnów mam piersi pelne mleczka

Ja piję z HIPPa dzień w dzień, na umór. W sumie myślę że to ściema... bardziej chyba działa na psychikę ;) Piję bo mi smakuje :)

Piję herbatkę dla kobiet karmiących z Hipp, mleko samo leci z piersi. Na drugi dzień w szpitalu pediatra kazała pić herbatkę laktacyjną, wydaje mi się, że przed porodem nie ma co pić.