Dziecko się denerwuje razem z Tobą, to pewne, ale na Twoim miejscu (o ile dobrze się czujesz i nie masz problemów z koncentracją) kontynuowałabym naukę jazdy. Po porodzie z czasem może być krucho.

Ja też bym kontynuowała. Jeśli czujesz się dobrze, to czemu nie. Myślę że to nie zaszkodzi twojej dzidzi. Wiadomo, będzie czuła twoje emocje i stres ale to przecież nic groźnego....

pewnie ze rob jak tylko dobrze sie czujesz....potem bez kitu bedzie ci ciezko kontunuowac prawko.....a moze a noz zdasz za pierwszym razem jak zobacza ze jestes w ciazy hehe roznie to bywa:):)

Ja zdawałam egzamin jak byłam w ciązy, ale to byly początki jakoś 2 miesiąc.. Nie wiem kochana czy można w ogóle w tak zaawansowanej ciąży zdawać egzamin??? Myślę, że mogą być jakieś przeciwskazania ze strony egzaminatorów. A jeśli nie.. i nie denerwujesz sie tak mocno.. to radzę do końca przeć! ;) i zdawać.

prosze cie,jaki stres? jazda to czysta przyjemnosc!!!
pewnie ze lepiej skonczyc no bo jak sie dziecko urodzi to uwierz mi nie bedzie Ci sie juz chcialo.
a tak wogule to zawsze zapakujesz malenstwo do auta i dawaj w siną dal ;)

Pewnie ze tak, zdawaj! powodzenia! :)

jak ja zdawalam to zdawala tez dziewczyna w ciazy i zdala jako jedyna z grupy :) wykorzystaj ze bedziesz miala fory u egzaminatora :) powodzenia :)

Witaj. Ja zdawałam prawko dokładnie 3 tygodnie temu (30 tc) a od tygodnia trzymam dokument w ręku i śmigam po mieście. Nie powiem że było łatwo (w dniu egzaminu miałam 34*C w cieniu a podczas nauki też nie było lepiej) ale się opłaciło. W tej chwili jestem niezależna. Trafił mi się postrach egzaminatorów w Bielsku B. a mimo wszystko zdałam za pierwszym razem. Uważam że jeśli ciąża nie jest zagrożona a Ty czujesz się na siłach to kontynuuj bo po porodzie naprawdę się przyda. Pozdrawiam i powodzenia

Rób teraz, jak urodzisz, to po pierwsze nie będziesz miała czasu, a po drugie prawko Ci się przyda (podjechać do lekarza, rodziców etc.)

Witam, ja zdawałam na prawo jazdy w 36 tygodniu ciąży, dwa miesiące wcześniej rozpoczęłam kurs, wszystko było dobrze i zdałam za pierwszym razem. Nie poddawaj się, życzę powodzenia.:)