Syn chodzi bez , nie umarł ;) nie przewiwaa go i nie ma ciagłych zapalen uszu .... czasami zakłada kaptur , czapa tylko zima jak naprawde piżga i sam czuje ze mu zimno ;) ma 6 lat niechec do czapki pzoostala od niemowlectwa

Niestety wiązane ciężej ściągnąć chodź dzieci i tak szybko z tym sobie radzą...nic zakładać od nowa aż w końcu przestanie ściągać..miałam to samo z młodszym ile razy po czapkę i buty się wracałam bo wyrzucał...trochę to trwało ale przeszło

Ale po co zakładać czapkę jak jesy ciepło? W Hiszpanii w ogóle dzieci nie noszą czapek a tam dopiero słońce grzeje... nie ma co przesadzać. Jest ciepło, niech chodzi bez

Wydaje mi sie ze kapelusz musi byc na glowie dziecko jak tak mocno grzeje slonce nie mowie tu o czapce i przykrywanie uszu ale o ochrone glowy

Może kup przedłużkę do budki w wózku, żeby słońce na nią nie świeciło. Moje dzieci bezczapkowe, więc niestety nie pomogę.

W wozku to jeszcze ok ale ona w wiekszosci chodzi siedzi na ogrodzie czy podworku

Teraz pogoda się polepszyła, więc może lepiej niech zacznie wychodzić bez czapeczki.