« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewa1986
ewa1986

2013-09-11 10:20

|

edyt. 2013-09-11 10:22

|

Pozostałe

Problem z jedzeniem. Co robić?

Odkąd Marcelito ma problem z apetytem zaczął kombinować. Teraz wylizuje tylko np. dżem, masło z kanapki a chleb zostawia, albo wydłubuje tylko sam środeczek. Albo memła jedzenie i wypluwa nie połykając. Nie chce jeść w ogóle obiadów. Nawet nie próbuje tylko sznuruje usta i nie chce otworzyć. Gdy tylko jest pora jedzenia to zaczyna się płacz i wrzask. Nie wmuszam mu na siłę. Nie chce to nie je. Nie mam już siły. Zmuszać go nie będę bo się jeszcze bardziej zrazi do jedzenia. I wiem od kiedy tak mu się porobiło. Od pobytu w szpitalu. Diametralnie zmienił swoje nawyki żywieniowe. Nie wiem co ja mam robić. Jak on ma przybrać na wadze skoro w ogóle nie je. Jedynie mleko wypije. Samym mlekiem przecież go nie będę karmić. Boże ręce mi już opadają.

Może to jakieś problemy natury emocjonalnej? Czy jest jakiś lekarz który się tym zajmuje?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczka

Jeśli nie chce jeść chleba, odpuść i pokrój mu na śniadanie w kosteczkę np. żółty serek, wędlinka, pomidor, ogórek, jajko, albo przygotuj twarożek ze szczypiorkiem, jeśli lubi mleko, płatki z mlekiem, jeśli nadal będzie marudził, to może daj mu widelczyk i niech próbuje sam jeść, u mojego to działa i motywuje do jedzenia:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewa1986

Jeśli nie chce jeść chleba, odpuść i pokrój mu na śniadanie w kosteczkę np. żółty serek, wędlinka, pomidor, ogórek, jajko, albo przygotuj twarożek ze szczypiorkiem, jeśli lubi mleko, płatki z mlekiem, jeśli nadal będzie marudził, to może daj mu widelczyk i niech próbuje sam jeść, u mojego to działa i motywuje do jedzenia:)
Daga to wszytko robię. Sam je widelcem już od dłuższego czasu. Sera nie lubi, wędlina mu się znudziła. Nie chce tknąć niczego. Mięso, warzywa poszły w odstawkę. Jedynie owoce jeszcze toleruje ale zmiksowane z kleikiem kukurydzianym. Nawet jajka i kiełbachy nie chce tknąć a uwielbiał przecież. :(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ronaldo87

może spróbuj zaciekawić go jedzeniem tzn hm żeby coś Ci pomagał, byście mogli też razem zrobić. może wtedy się przekona i będzie chętniejszy do zjedzenia tego, co po części sam zrobił.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nowaja

uwielbiam programy typu superniania ( angielskie ) i tak na dzieci niejadki najpierw próbuja kolorowych talerzy, sztucców i mozliwość samodzielnego dotykania, próbowania- niekoniecznie konczacego sie ejdzeiem. jesli to nie da rezultatow to próby sporzadzania posiłków z malcem sa nastepnym krokiem a jesli to nie wypali to mozliwosc wyboru obiad: przedstawiasz dwie propozycje i dzieciak wybiera jedna znich przy czym nie naciskasz by jadło ale chwlaisz jak je.