Mój nie zawsze ma wywiniętą górną wargę, tak mu się akurat złapie i nie sądzę że to stanowi jakikolwiek problem. Co do zasysania sutka to też chyba normalne, nie rozumiem w czym problem... Ważne, żeby dziecku było wygodnie i się najadało. Co do pozycji, to ja przeważnie karmię na leżąco, jest wtedy nam obojgu wygodnie. Czasami gdy próbuję karmić na siedząco (a nie lubię, bo mi ręce cierpną) , mały się denerwuje, wtedy kładę się z nim i się uspokaja. Może spróbuj w ten sposób.

Mi mały dobrze sie przysysał w pozycji z pod pachy (tylko sporo z nia zachodu-sterta poduszek- ale za długo się nie wysiedzi w takiej pozycji) ale wtedy miałam pewność że dobrze chwyta, potem jak się nauczył ssać było już lepiej i pozycja nie miała znaczenia byle Tobie było wygodnie. Teraz zaopatrzyłam sie w poduszke do karmienia i zobaczymy jak to będzie ale póki co mały nie chce wychodzić:-(