Mieszkam we Włoszech, tu kazali mi ważyć córkę przed i po jedzeniu, wtedy wiadomo ile zjadła i czy nie trzeba jej dokarmic mm.

Zrób porcje taka jak na opakowaniu, dziecko jak bedzie juz najedzone to nie zje wiecej chociaz bys mu wciskala na sile :)

tak jak napisała dioksyneczka, a jeśli będzie za każdym razem zostawało to możesz robić mniej, żeby mleka nie marnować. Ja tak robiłam i co jakiś czas jak widziałam że więcej je, to robiłam więcej. Mój nigdy nie jadł dokładnie tyle ml ile było napisane na opakowaniu , zawsze mniej, do tej pory, więc nie musisz się tak dokładnie sugerować tymi danymi

tez się nad tym zatsanawiałam. Ale wychodze z założenia ze jak juz nie chce jesc tzn ze się najdł. a jak płakusia to drugiego cyca, w Twoim przypadku butlę :)

jak u mojego brata było podejrzenie, że córka za mało ciągnie z piersi to musieli kupić dokładną wagę i ważyć ją zaraz przed i zaraz pod jedzeniu z piersi. wyszło im, że je za mało, położyli ich do szpitala żeby to sprawdzić taką samą metodą na wadze i się potwierdziło.
także - polecam wagę :)

do tego trzeba mieć b. precyzyjna wagę. mlekiem początkowym dziecka nie przekarmisz, wiec możesz spokojnie dawać mu tyle ile będzie chciało jeść, noworodki potrafią być głodne nawet co godzinę.

ps.w Niemczech na wszystkich opakowaniach z mlekiem początkowym jest taka informacja ze \"można karmić na żądanie, tak samo jak mlekiem matki, a podane ilości sa tylko dla orientacji\" nie wiem czemu w PL nie pisze to np. na mleku Hippa tak jak w DE, ale to prawdopodobnie ze względu na rożne przepisy w obu krajach.