Witam. Moje dziecko właśnie kończy dzisiaj 9 miesięcy i ma problem ze spaniem. Nie przesypia nam nocy. Potrafi się budzić niekiedy do 15 razy w nocy niechcąc mleka ani picia. Razem z chłopakiem wykańczamy się psychicznie przez te krzyki. Czasem dziecko śpi z nami czasem w łóżeczku ale nie ma różnicy i tak zachowuje się tak samo. Pytam bo nie wiem czy to jest normalne. Rano wstaje o 7 później zasypia o 10 do 12 potem o 4 ma max pół godziny drzemki ze względu na to, że nie jest jedynym dzieckiem w tym domu i to drugie bardzo krzyczy gdy się bawi albo gdy sie denerwuje, a moje przez to się budzi. Eryk chodzi spać o godzinie 21-22 o 1,2,3 wstaje i krzyczy i krzyczy i krzyczy mimo suchego pampersa mimo niechcenia niczego. Nie wiemy co mamy robic wkoncu tez chcemy wkoncu się wysypiać. Proszę o rady