Może za mało wody pije? Moja ma bardzo ograniczone warzywa, owoców też w ogóle nie powinna, a tylko raz mieliśmy problem ze nie mogła się wyproznic, a już ma 2 lata skończone.

W każdym razie wczoraj widziałam reklamę espunisan junior, od 6msc może by pomogło. No i syrop lactulose ponoć bardzo dobry.

daj sliwki do jedzenia , dawaj sporo picia , dobrze rozluzniaja stolce cytrusy no ale to troche pozniej , ogranicz kaszki , bnany i marchew bo zapieraja .

Najdziwniejsze jest to ze rano sie meczyla i zrobila klocka a pozniej normalna kupke

Wiem z tego co pisalas ze nie chce Ci pic nic procz cycka. Wiec masz przyczyne ;-)
Dziecko jak je stale rzeczy to powinno pic cos innego niz mleko. Moja na poczatku pila w niewielkich ilosciach zwykla przegotowana wode z niekapka philips taki z miekkim ustnikiem ale po jakims czasie jej sie odwidzialo wiec sprobowalam herbatki hippa koperkowo-jablkowej z odrobina miodu wielokwiatowego i dalam w zwyklym kubku plastikowym malej tak sie spodobalo i picie z kubka i herbatka ze wypija jej calkiem sporo. Ale zeby mogla pic sama kupilam jej kubek lovi 360°. Mala ma frajde pijac z niego sama. Na sniadanie wsuwa cala bulke z maslem i zoltkiem i kubkiem takiej herbatki wiec calkiem sporo jak na mojego malego szczypiorka. Sprobuj moze podziala i tez bedzie pic. Albo po prostu ogranicz cycka zamiast tego daj wpic z kubka w koncu aie przekona.

A lubi banany i marchew a one bardzo zatwardzaja niestety wiec ogranicz na korzysc jablka i sliwki suszonej ale u nas mimo to tez czasem zdarzaja sie zbite kupy. Najlepiej dziala picie. Dobrze robi tez parw lykow cieplej przegotowanej wody rano na czczo po przebudzeniu. Ale nic tak dobrze nie podziala jak duzo picia. Szkoda w dziecko pakowac specyfiki apteczne jak pomoc jest najprostsza z mozliwych i najbardziej naturalna jaka mozna sobie wyobrazic ;-)