« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maleszczescie
maleszczescie

2013-08-01 12:21

|

Noworodki

Problemy z kupkami... płaczący noworodek

Moja córka ma ponad 3 tygodnie, ale od tygodnia coś się zaczęło psuć. Mała wstawała średnio o 5-6 rano i od tej pory nie było mowy o spaniu. Do godziny 7 zawsze jest jakoś znośnie, a potem terror. Ciągle się prężyła, podkurczała nóżki, wyginała przy piersi, czerwieniała na twarzy... Czasem uspokajało ją bujanie na rękach i noszenie. Usypia na 5-10 minut w porywach do 30 minut, a potem znowu się zaczyna krzyk. Słyszę, że w jelitkach jej burczy, ale brzuszek zbytnio twardy nie jest. Usypia zawsze po takich ekscesach o godzinie 12, czasem przed, czasem trochę po. Od wczoraj zaczęła się zwiększona ilość kupek, bo ponad 10! I dzisiaj do godziny 12 znowu było 10 kupek. Niestety robią się wodniste bardziej niż zwykle... Teraz śpi (i pośpi sobie do 14 gdzieś, tak jak zwykle)...
Wczoraj byłam z tym u lekarza, ale prócz dicofloru nie dostałyśmy nic. Jestem zrozpaczona, lekarz poniekąd mnie zlekceważył, więc czekam na męża i jedziemy do szpitala... Ale może mi powiecie czy spotkałyście się z czymś takim? Czy może was też takie coś dotknęło? Co to w ogóle za dolegliwości, bo dziwne, żeby przy kolce była biegunka. Chyba, że mało wiem w tym temacie.
Dodam, że karmię piersią. Teraz mała żąda piersi nawet co godzinę, a nawet pół! Moje cycuchy ledwo nadarzają z produkcją, ale wiem, że mleko w piersiach wciąż jest.

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tatanica84

Wiesz, dużo wydala to i jeść chce, w końcu intensywnie rośnie. Ale faktycznie - objawy kolkowe ale te kupy...Ja bym jechała do szpitala dla spokoju duszy ale pewnie powiedza Ci,że to nierozwinięty jeszcze układ nerwowy..A może idź do apteki i kup coś na kolki lub powiedz farmaceucie w czym rzecz? Szczerze współczuję mimo iż nie znam tego z doświadczenia,oby szybko się poprawiło malusiej :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maleszczescie

Na pewno pojadę tylko czekam na męża. Dodam, że mam 1,5 rocznego synka, który też uwagi mojej potrzbuje, a póki co jest ciężko mi go nakarmić, nie wspomnę nawet o chwili, żebyśmy się mogli pobawić razem do południa. Po południu - życie wraca do normy. Szukam na forach podobnych przypadków i za cholerę nie mogę znaleźć.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maleszczescie

To jest masakra jakaś. Od wczoraj jestem na ścisłej diecie, gotowany ryż z małą ilością cukru, zero warzyw, owoców... sucha bułka, woda :| i poprawy w tym tyle, że mała z rana troszkę dłużej pospała, a potem było to samo. Odstawiłam dwa dni temu nabiał, bo może to też powodowało bóle brzuszka (mój syn ma alergię na białko krowie i AZS) i nic po prostu nie pomaga. Jestem załamana.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziadioda000

U nas jest dokladnie to samo tyle ze nie robi tyle kupek. Do tej pory dziecko aniol a od paru dni czesto placze i malo spi. I chyba odrzuca cyca bo jedzac placze, prezy sie i cala jest czerwona a z butli moje mleko czy mm je jak ta lala.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamba

U nas identyczna sytuacja i pediatra od razu kazał zrobić badanie ogólne moczu i posiew, żeby wykluczyć infekcję układu moczowego, bo podobno wtedy dzieciaczki są takie niespokojne, marudne i boli je brzuszek. Na szczęście badanie wyszło ok. Mała je Enfamil Premium 1, przerobiliśmy też już Bebilon, po którym były zaparcia i Enfamil HA, ale po nim strasznie bulgotało jej w brzuszku, mocno ulewała, kupki były zielone i bardzo wodniste a do tego non stop puszczała bączki takie strasznie śmierdzące. Podajemy jej też probiotyk i Lefax ale problemy brzuszkowo- kupkowe i tak są :/ Zuzia jest niespokojna, źle śpi (a raczej nie śpi). Myślę, że znowu będę musiała jej zmienić mleko tylko już nie wiadomo co wybrać :(
maleszczescie, daj proszę znać co Ci powiedzieli w szpitalu.