Mój Adaś też tak ma. Co mu pomaga? Konik morski z Fisher Price z kojącą muzyką, zamykanie dłonią oczu, czasem przytrzymanie rączek i nóżek. Niekiedy mam nawet wrażenie, że nie ma ochoty iść spać, bo ciągle by się tylko bawił, tak tymi rączkami i nóżkami macha. No i kładę go na boczek, całuję po tych oczkach, kiedy zaczyna płakać klepię delikatnie po pleckach i wreszcie po ok. 20 minutach zasypia. Ale każde zasypianie to istna walka, już i tak jest lepiej. Wcześniej usypiał płaczem.
A te rady zaciągnęłam z książki "Język niemowląt".

Madinek, słyszałam o tej książce i nawet trochę czytałam jest bardzo fajna:)
Co do usypiania to my akurat nie mamy problemu, bo kładę małą do łóżeczka, pobawi się jeszcze zabawkami popatrzy na karuzelę i w końcu padnie:)Oczywiście gaszę wcześniej światło i zostawiam lampkę , czasem oglądam bardzo cicho tv.
Moje dziecko ma takie objawy jak Twoje jak jest głodne:)

A mój synek pięknie zasypiał w łóżeczku po kolacji, trwało to dosłownie 10 min, a czasem krócej. Dostawał pieluszkę, smoka a mama głaskała po główce, nosku i powiekach-normalnie plaża... a teraz??? Wróciliśmy ze szpitala (miał zapalenie oskrzeli) i jest masakra. Nie chce w ogóle leżeć w łóżeczku, do tego nauczył się że jak zapłacze, to mama weźmie na ręce i mamy teraz problem. Staram się go nie nosić tylko przekładam z łóżeczka do swojego łóżka i tak kilka razy aż w końcu się zmęczy i uśnie, ale śpi niespokojnie tak jak opisujesz. Nie wiem co zrobić żeby lepiej spał...

Na pewno nie jest głody, ponieważ zasypia przeważnie jakieś 30min. po jedzonku. A teraz z jedzonkiem jest masakra. Jest chory, gorączkuje, bierze antybiotyk i zjada tak ok. 350ml dziennie. Wciskam jedzonko nawet przez sen.