ale mi sie dziiaj nic nie wiesza , wszystko dziala bez zarzutu .

U mnie też wszystko działa prawidłowo;)

Nie wiem u mnie popołudniu taki sajgon się dział z 40tyg.pl że można się było zdenerwować, a jeszcze teraz widzę posty dziewczyn że to czy tamto nie działa. To też pomyślałam, że coś jest nie tak. W każdym bądź razie pomysł podtrzymuję ;)

Wredna - mów mi drzewko. 

Może kiedyś urosnę i będę wiedzieć co to konsola błędów :P 

P.S. Kozy są wszystko żerne więc i ciasteczkami nie pogardzą :D

Wredna to dobry fach masz w ręckach i w głowie ;) szczerze zazdroszczę!

Widzisz a ja nigdy nie wysyłym do Admina wiadomości o błedach, raz jak mi zjadło najważniejszego chyba w moim życiu bloga, ale byłam wściekła. Zawsze mi się wydawało, że dostaje na pęczki takich zgłoszeń a moje to tylko kropla w morzu nieistotna.

Ja w mojej ostatniej pracy( nie w fachu ale bylo mi wszystko jedno bo bylam w ciazy) zajmowalam sie wylapywaniem beldow w programie komputerowym, obslugujace kasy w niemieckich aptekach. Codziennie siedzialam nad tym 8 godzin i codziennie znajdywalam nowe, masakra i never ending story, bo jak tylko programisci zmienii cos w programie, czyli ulepszyli dostosowujac do prozb uzytkownikow, to od razu pojawialy sie nowe "kwiatki" bo to powodowalo nowe bledy.

najbardzej nudna praca jaka kiedykowliek robilam:/