a co tam, besztam Cię :P bo nie potrafię na to logicznie odpowiedzieć, z pewnością kilka godzin. Także może lepiej nie karmić cycuchem przy takich pokusach, zawsze możesz ściągnąć na porcję dwie i odczekać przemiał nikotynowo-alkoholowy :) pozdrawiam :)

ja robilam tak: przed relaxem ;p sciagałam mleko.. piłam piwo a nawet 2-3 spaliłam kilka papierosów podalam małej swoje odciagniete mleko czekalam az mi cycki zrobia sie pelne mleka sciagalam mleko-wylewałam kolejne karmienie to bylo mm lub sciagniete uprzednio i nastepnym juz karmilam ,ale mijalo kilka godzin

W poradniku "1 . rok w zyciu dziecka"( bardzo znanym) pisze:"Jesli masz ochote na drinka raz na jakis czas, wypij go zaraz po karmieniu aby przez ta kika godzn alkohol zostal przetrawiony przez organizm" ja tak robilam- wypijalam pol piwa, oczywiscie to awykonalne jesli dzicko je co godzine, ale mozesz tak zrobic z odciaganiem jak ktos przede mna opisal. Bardzo lubie piwo i brakowao mi go jak bylam w ciazy, czesto pilam bezakoholowe.

spokojnie,ja słyszałam ze piwo wypite w miedzy czasie karmienia nie dochodzi do mleka (w co wcale nie wierze),moj mały mial pewnego czasu przerwy 5-7 h i pozwoliłam sobie na piwo i zapelenie pamierosa.Tak wiec i paliłam i piłam bro wieczorkiem wiedząc ze mały przespi pol nocy.Zdarzało mi sie zapalic w ciagu dnia,kiedy mały domagał sie cyca co 2h ,tak tak...wyrodna jestem:/ jednak rozne źródła podają inaczej,głownie o alko chodzi-ze przenika bądz nie (chodzi o małe piwko w małym odstepie czasu) moze cos w tym jest skoro lekarz prowadzacy moja ciaze mial własną klinike,doradzał abym nie rezygnowała z palenia jesli paliłam duzo przed....poprosił jednak bym skonczyla do 6-go miesiaca.Paliłam 3-4 fajki tygodniowo.

piwo trzyma minimum 3 godziny. O papierosach nic nie wiem, bo już nie palę ;)
Piwo zdarzyło mi się z 3 razy łyknac, bo od 8mż karmię córę tylko rano i wieczorem +w nocy, więc po południu sobie wypiłam, to na wieczór najprawdopodobniej niczego już we krwi nie miałam ;) alkohol w mleku, tak samo ja kw żyłach jest w każdym minimetrze i jeśli schodzi, to stopniowo, aż zupełnie znika z pokarmu. Nie trzeba go odsysac i wylewac ;)

alkohol w największym stężeniu utrzymuję sie w pokarmie do 10h później jego stężenie jest spalane przez białko zawarte w mleku przez co mleko jest mniej treściwsze, tak samo jest jest z alkoholem w krwi, nikotyna dłużej bo nie ścina się z niczym a poprzez karmienie dziecko może nawet się uzależnić od nikotyny
Mi położna mówiła że jak bd miała ochotę to lampkę wina mogę wypić jak mała skończy 2 msce i najlepiej jak będzię już spała. Ja wole dmuchać na zimno i kupiłam bezalkoholowe tak samo smakuje :)

Alkohol znika z mleka w tym czasie co z krwi. Znajdź kalkulator alkoholowy to się dowiesz kiedy procenty zniknęły.

Ja pozwalam sobie na niskoprocentowe piwko (Redds'a albo Warkę Radler) od czasu do czasu wieczorkiem. Synek przesypia od prawie 2 miesięcy noce, więc jak kładę go spać wieczorem mogę legalnie wypić :)