A moze po prostu masz malo pokarmu, albo mala nie lapie dobrze piersi. Moja np. miala zoltaczke i byla bardzo oslabiona, nie miala sily ssac, wiec mleko nie lecialo a ona sie denerwowala i wlasnie tak jak mowisz plakala i strasznie sie wiercila

Kolka zaczyna się przeważnie o tej samej porze. Być może nie potrafi jeszcze dobrze złapać piersi, może powinnaś się zaopatrzyć w osłonki sylikonowe, mi to ułatwiło sprawe. pozdrawiam;)

mam problem z moja 6 dniową córeczka, podczas ssania piersi nagle zaczyna płakać wiercić sie i wypluwa pierś po czym zaczyna znowu łapczywie jej szukać dam jej pomyka dwa razy i znowu placze , kopie nózkami przy tym . Czy to kolka ? nie zawcześnie na nia i trwa to gdzieś z poł godziny diety przestrzegam

Może nie umie dobrze złapać? Ja bym nie używała silikonowych nakładek, bo mogą zaburzyć odruch sania

Witaj moj mały właśnie skonczył dzisiaj tydzien i 3 dni temu mialam ten sam problem az nie wiedzialam o co chodzi bo to moje drugie dziecko ;/ a okazało sie że nie mam wcale pokarmu aby go wykarmic (zaczelam odciagac i po tym stwierdzilam , w godzinke ściagania z 2 piersi 15 ml) a maly byl bardzo nerwowy plakal ze jest glodny i tez tak strasznie szukał !!i oczywiscie zrezygnowalam z piersi (dodam ze robilam wszystko aby naprodukowac sobie mleczko) gdzie bylo to dla mnie bardzo trudne bo chcialam go karmic i przeszlam na butelke! ;/ ale od 3 dni jest spokoj i mam dziecko Aniołka bo potrafi wypic mi 70 ml na raz !! sprobuj sobie odciagnac przez godzinke i zobacz ile ci sciagnie wtedy bedziesz wiedziec czy dzidzia sie najada Pozdrawiam