No ja cię przepraszam, ale z tą euforią to gruba przesada :P Kurde poród wysiłek, ciało obolałe, noworodek jeszcze dodaje bólu bo cycki, spać się chce, nowe obowiązki, wszystko nowe właściwie, zmiana trybu życia itepe, andrenalina działa na spółkę ze strachem, zniechęceniem i zmęczeniem. Norma :) Parę dni czy tygodni i okazuje się, że wszystko się da i jest ok :) Więc nie stresuj się - dasz radę ze wszystkim :)

dasz rade,wiekszosc Mam bije się z tymi myślami przed porodem.Miałam to samo, również mieszkam za granicą i nie miałam nikogo do pomocy na dłużej niż 2 tygodnie(zaraz po porodzie).Bedzie dobrze!!:)

norma, ja tez przed porodem miałam momenty, gdzie az mnie brzuch bolał ze stresu, bałam sie ale sama nie wiem czego. nie porodu, ale chyba tego ze wszystko sie zmieni, czy damy sobie rade..

No euforia to zapewne Cię nie ogarnie, nawet nie wyobrażaj sobie tego bo nie ma sensu. Będziesz zmęczona porodem, nie będziesz miała na nic siły.
Ja nawet nie cieszyłam się po porodzie, że mam już syna przy sobie. Potrzebowałam dużo odpoczynku, na który nie mogłam sobie od razu pozwolić. Ta wielka miłość którą masz na myśli przyjdzie z czasem, zobaczysz.

Dziękuję Wam bardzo za wszystkie odpowiedzi! Bardzo mnie uspokoiłyście!:)