Przeciwwskazań nie ma ale to prawda że mogą trzymać się gorzej . Nie ma reguły zależy ;)

Przedluzalam kilka razy i ostatni raz w ciazy. Dostalam takiego odczynu alergicznego na jednym oku ze myslalam ze zwatpie. Finalnie zostalam bez rzes i sztucznych i swoich ;/

Trzymają jak trzymają ale tak jak karo pisze klej moze mocno uczylic a nie wiem czy chcesz tak sie załatwić :p oczy puchną tak ze nie da sie ich otworzyć

Tak w 40 tyg poszłam na zabieg , na drugi dzień nie miałam 3/4 rzęs . Nie jest łatwo leżeć 2 godzin na prawie płasko i okazało się ze odpadły . Niestety kosmetyczka nie poinformowała mnie ze rzęsy mogą się nie trzymać tak bym sobie opuściła . Miałam wcześniej doczepiane nic się nie działo . Nawet po zdjęciu moje rzesy wyglądały ok . A po tej wizycie tragedia wyglądało to tak jak by klej wypalił mi moje rzęsy !! Rzęs prawie nie miałam ucieły się w miejscu łączenia . Wiec nie wiem czy to ciąża miała coś z tym wspólnego czy raczej klej był zły . Niestety moja kosmetyczka która zawsze to robiła była na urlopie a ja już nie chciałam dłużej czekać. No i efekt tez tragedia , prosiłam o efekt naturalny tak żeby wyglądały na wytuszowane , a okazało się ze rzęsy były teatralne dużo i mega długie . Poszłam na reklamacje 5 panie zaproponował mi ponowny zabieg , stwierdziłam ok ale po porodzie i tak nie poszłam nie chciałam ponownie leczyć rzęs i modlić się żeby nie odpadły

Dobra daruję sobie ;) pójdę po porodzie :)